Data: 2001-03-23 08:25:28
Temat: Re: Prosba o rade...jak mam pocieszyc dziewczyne ???
Od: Piotr Kujawa <p...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 18 Mar 2001 13:35:25 +0100, "Qrczaqu" <q...@i...pl> wrote:
[CIACH]
>chlopakiem). Problem tkwi w tym, ze dzisiaj zmarl jej dziadek, jest
>zalamana, placze, mam pytanie: jak ja pocieszyc? co zrobic aby przestala
>choc na chwile o tym myslec? Probowalem ja pocieszyc, ale mierny to dalo
>skutek, na jaki "tor" ukierunkowac rozmowe?
>
>dziekuje za kazda odpowiedz
>
>Qrczaqu
>_____________________
>e-mail: q...@i...pl
>_____________________
>
A moze ona tego "wyplakania sie" potrzebuje ? Chyba nie przypadkiem w
dawnych czasach, pogrzebom towarzyszyly rozne dlugotrwale obrzedy
zalobne, zawodowe placzki itp. Ty ja teraz uspokoisz, a pozniej ona
bedzie zyla z iracjonalnym poczuciem winy. Z czasem samo przejdzie, a
jezeli dziewczyna jest taka wrazliwa to i tak jej nie zmienisz i nawet
nie próbuj.
Piotr
|