Data: 2006-03-15 21:18:41
Temat: Re: Proste pytanie??
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
kangu; <13spx70zhvzlr$.z0rhim69dxay.dlg@40tude.net> :
> Dnia Tue, 14 Mar 2006 17:44:48 +0100, Flyer napisał(a):
> > Daj jej spokój.
> >
> > Flyer
>
> Brodce czy Justynie?
Brodkę możesz kopać ile wlezie - sama wlazła na chybotliwy postument. Na
obecnym etapie jej kariery, jednej z wielu podobnych, przeważnie
trwających rok-dwa, może się nawet [ona] bronić, że nie robi tego dla
zainteresowania, bo zainteresowanie samo do niej przychodzi
[przychodziło ?]. Za rok, dwa, kiedy zainteresowanie [na którym
oczywiście jej nie zależy, a skądże znowu ;)] spadnie, zacznie go
maniakalnie poszukiwać i wtedy będzie można zobaczyć, co sobą
reprezentuje [nie przesądzam "co", żeby nie było].
A co do Justyny - to mz. nie tyle poszukiwanie zainteresowania Ciebie
uderza w tym co napisała, co projekcja pewnej "gry". Być może - ale
może ta "gra" jest formą stabilizowania jej nastroju - to chyba lepsze
niż alokohol, narkotyki i przygodny seks? ;)
Flyer
|