Data: 2000-09-18 21:53:57
Temat: Re: Prostytutka "prof." Vetulani spadnie z krzesla...
Od: j...@h...torun.pl (Jaroslaw Laczkowski)
Pokaż wszystkie nagłówki
Well, well, well,
ale żeby aż tak sie odkrywac?!!!
Mimo wszystko zawsze fajnie poczytac kogos tak dobrze poinformowanego i
bezkrytycznego.
A na jakimze to sznurku jestem Panie Dziubdzius (jezeli zechcialby Pan choc
forme zachowac)???
Moze jakies dane? Najlepiej tajne.
Owocnych poszukiwan. I zdrowia.
Z najlepszymi zyczeniami
Jarosław Łączkowski
mailto: j...@h...torun.pl
http://www.alzheimer.pl/alzheimer/klub/o_nas2/laczk.
html
> > Panie nomen omen Dziubdzius,
> > o ile pamiec mnie nie myli miales pan we wrzesniu b.r. (oj, jak to
> > niedaleko...) opublikowac materialy, z ktorych jasno wynika, ze prof.
> > Vetulani jest na uslugach kartelow tytoniowych.
> > No to dawaj pan te dane.
> > Inaczej kiep jestes i palant.
> Na jesien, a nie we wrzesniu. Wlasnie koncze moje dzielo. Niestety,
> zmiana planow, z samymi dokumentami musisz poczekac. Zapewniam, sa
> gorace. Wiecej, ujawnie materialy jakie nie znalazly sie w Minnesocie.
> Zdziwisz sie, bo mam nawet zamiar przesluchac "opiekunow" pod przysiega
> Vetulaniego, Ludwickiego i Karlowskiego z biura PM w Szwajcarii.
> W jaki sposob? Dowiesz sie wkrotce.
>
> >
>
> A ja twierdze, ze to Ty. Tymczasem poczytaj sobie jakie sztuczki
> wyprawia Twoj sponsor Novartis. Osmieszasz sie ta strona internetowa.
> Jestes na sznurku korporacji, i nawet nie zdajesz sobie sprawy:
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-medycyna
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-medycyna/
|