> 1. Na piach drzew i krzaków pojawił się nalot w kształcie kleksów w kolorze
> żółtym i srebnoszarym. Jak się pozbyć tego świństwa?

Myślę, że mogą to być jakieś porosty. Czesto mają właśnie kolory żółte (jak
siarka) lub szare i rozrastają się w ksztłacie, jak to nazwałaś kleksów.
Porosty będą raczej suche w dotyku, natomiast jeżeli to grzyby to mogą być w
postaci galaretki lub śluzu. Jeżeli to porosty to nie ma się czego bać, bo nie
mają żadnego wpływu na rośliny.
> 2. Liście zwłaszcza młodych gruszy (ale nie tylko) czernieją i zwijają się w
> rurkę.
>
Nie chciałbym straszyć ale może to być Zaraza ogniowa (Erwinia amylovora).
Objawami tej choroby są: brunatnienie (robią się czarne) i szybkie obumieranie
kwiatów, pędów i liści, które pozostają na drzewie, przy czym pęd zawija się
pastorołowato, a liście lekko zwijają podłużnie, na pniu mogą występować
charakterystyczne nacieki w kształcie klina, w wysokiej temperaturze mogą się
pojawiać wycieki bakteryjne, które z czasem przybierają postać "bursztynu".
Jeżeli to ta choroba bakteryjna to musisz ją jak najszybciej zwalczyć, ponieważ
jest to choroba kwarantannowa w Polsce, tzn. jest obowiązek jej zwalczania,
ponieważ szybko przenosi się na inne rośliny. W sprzyjających warunkach choroba
ta może spowodować śmierć drzewa w jednym sezonie.
Zasychające pędy należy natychmiast wycinać - po usunięciu trzeba je
natychmiast zniszczyć. Musisz pamiętać o każdorazowym odkażeniu sekatora, bo
inaczej to walka z wiatrakami.Rany po cięciu musisz posmarować preparatem z
dodatkiem miedzianu. Jeżeli to zaraza to następnej wiosny musisz kilkakrotnie
opryskiwać drzewo w fazie nabrzmiewania pąków na wiosnę środkami miedziowymi.

Mam nadzieję, że to nie ta choroba. Ale objawy jakie napisałaś na by
wskazywały. Radziłbym też zajrzeć do roślin rosnących w okolicy : jabłoni,
pigwy,pigwowcu,głogu,irdze,jarzębiny,ogniku na których ta choroba może też
występować i są one przenosicielami tej choroby.
Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl