Data: 2002-07-07 19:51:53
Temat: Re: Proszę ogrodników-informatyków o pomoc
Od: "Grzegorz Karolczak" <v...@l...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> napisał w wiadomości
news:UwDV8.771$vT.80967@newsfeed.slurp.net...
> "Grzegorz Karolczak" <v...@l...onet.pl> wrote in message
news:ag69aq$cr0$1@news.onet.pl...
> >
> > W dalszym ciagu uwazam, ze zalatwianie prywatnych spraw w godzinach
pracy
> > NIE jest OK wobec pracodawcy. Jedynym wyjatkiem jest praca na wlasny
> > rachunek. Ja moge sobie na to pozwolic, bo co najwyzej oszukuje samego
> > siebie.
>
> Ougolnilbym nieco - wyjatek to sytuacja, w ktorej nie istnieja sztywne
> godziny pracy. Jesli pracujesz na wlasny rachunek, sam ustalasz co
> i kiedy zrobisz i nie ma w tym zadnego elementu oszukiwania. Ja
> pracuje na uczelni i poza ustalonymi godzinami wykladow i konsultacji
> tez sam ustalam co i kiedy robie. Bardzo mnie smiesza kwestionariusze
> (spotkalem sie z nimi i w Polsce i w Ameryce), w ktorych ma wpisac
> ile godzin w tygodniu czym sie zajmuje. I koniecznie suma ma wyjsc 40.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
Ten wyjatek omowilem. Naukowcy i ludzie pracujacy glowa lub na wlasny
rachunek nikogo nie oszukuja. Czasem moze samych siebie ale to juz sprawa
wlasnego sumienia.
Poniewaz wystarczajaco zawstydzilismy Majke proponuje EOD.
Pozdrawiam studentow i wykladowcow na wakacjach.
Pracujacy
Grzegorz
Poniewaz
|