Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2001-09-13 08:43:39

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: f...@p...com (Franz Maurer) szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 13 Sep 2001 09:38:14 +0200, Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
wrote:
>>A na podstawie czego takie twierdzenia???
>>Jakikolwiek dowód na poparcie tej tezy?
>
>Nowe regulacji ograniczą mozliwość prowadzenia apteki. Spowoduje to
>zmniejszenie ich liczby.
Bzdura, teza bez podstaw.
Lepiej by bylo gdybys wiedze na temat materii w ktorej usilujesz sie
wypowiedziec nie czerpal kolorowych gazetek tylko z danych i faktow.

Studia sa bezplatne - kazdy mlody czlowiek ktory po przeczytaniu
"artykulu" we Wprost zechce zostac milionerem moze sie na nie dostac.
Jeden wydzial wypuszcza ok 100 absolwentow rocznie co w skali roku
daje ok 900 osob wchodzacych do zawodu...

>To zaś spowoduje, że hurtownie będą się mniej starały uzyskać dobre
>ceny od producentów.
Brak ci chyba jednak wiedzy na temat tego jak funkcjonuje rynek
farmaceutyczny.
Wytlumacz mi - dlaczego calkowicie wolny rynek np. plyt CD odkilku lat
wyglada tak ze niemal wszystko wszedzie kosztuje tyle samo i jedynie
nalepki 'nice price' daja ci szanse zakupu czegosc taniej?
Dlaczego ten wspanialy mechanizm takze i tu nie funkcjonuje????

>>Nieprawda ustawa zapewnia, że wszyscy którzy do tej pory prowadzili apteki
>>będą je mogli prowadzić nadal. Nie ma więc podstaw do twierdzenia, że z
>>powodu wprowadzenia nowej ustawy zmniejszy się liczba aptek.
>Ludzie umierają. Prowadzący apteki też. Skoro mniej ludzi będzie mogło
>prowadzić apteki, to ich liczba się zmniejszy.
Nikt ci nie broni isc na studia...
smialo - czeka Cie zlota przyszlosc...

>>Aptekarz nie zrobi tak samo bo mu się to najnormalniej nie opłaca. Stała
>>marża procentowa dotyczy tylko i wyłącznie hurtownika. Aptekarzy obowiązuje
>>tabela marż degresywnych zawarta w nowej ustawie o cenach i jest to tabela
>>procentowo-kwotowa ( do tej pory tabela była wprowadzana rozporządzeniem
>>ministerialnym).
>
>I zawsze jeżeli aptekaż drożej kupi to więcej zarobi.

Nie tylko farmacje znasz ze slysznia... pisownie niektorych wyrazow
tez :)
Twoje zdanie daje odpowiedz na czesc problemu... niektorym w tym
"biznesie" o to wlasnie chodzi...

Kolesiom z Enterprise Investors i Syperfarmu przede wszystkim...

--
Franz M.

expert na pl.sci.medycyna:
A w ogole picie alkoholu juz jest niemodne i nieekologiczne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-09-19 07:39:26

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 18 Sep 2001 15:24:42 +0200 "APZW" <a...@p...pl> napisał(a):

>Nie będzie tak długo jak długo państwo będzie w taki stopniu jak dzisiaj
>regulować rynek detaliczny i hurtowy leków!

Jak na razie ta kontrola się zwiększa na detal.

>Zamiast 4 konkurujących firm doczekamy się 4 firm o zapędach
>monopolistycznych.

Jakoś w wypadku supermarketów nie występuje takie zjawisko.

>czym jest mionopol dużej firmy możemy się przekonać na przykładzie TPSA i
>Orlenu, a niedługo jeżeli nie wejdzie w życie nowe prawo farmaceutyczne na
>przykładzie dużych sieci aptek.

Tak samo jak w wypadku sieci supermarketów.
Ceny idą w dół.

>Może się kolega zdziwi ale dla mnie interes pacjenta jest również
>najważniejszy.

Hm... uważasz, że interesem pacjenta jest płacić WIĘCEJ?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-09-19 17:13:57

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: "Czemark" <c...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Witam

> Tak samo jak w wypadku sieci supermarketów.
> Ceny idą w dół.

Tak na marginesie. Pójdź do najbliższego supermarketu i sprawdź ile kosztuje
apap czy panadol,
a potem zobacz ile te leki kosztują w aptece.
Ciekawe....
Może producenci leków nie dają tak się gnoić jak producenci keczupów czy
zupek w proszku......

Pozdrawiam

Konrad Czemarmazowicz