Data: 2001-10-02 14:44:32
Temat: Re: Prozak
Od: jacek <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj!
> > 1. Prozak jest lekiem p-depresyjnym (tabletka szczęścia etc.). Spowodował
> > pewien mały przełomik /.../.
> >
> > 2. /.../ Nie spisz-tabletka, na wstanie - tabletka, smutno
> > ci - tabletka, coś żle idzie -tabletka, czegoś się boisz - tabletka.
> >
> > Oczywiście to co tu pisze to licencia poetica i wielkie uproszczenie -
> > ale mam nadzieję że zrozumiesz.
>
> Bardzo dobrze piszesz.
Dzieki!
> Dodam tylko, że prozac na naszych oczach stał się symbolem epoki "obowiązku
> bycia szczęśliwym". Osoby nieszczęśliwe naprawiają swój niesłuszny stan biorąc
> prozac ;-)
I to jest dramat. Bo jak byc szczesliwym obecnie? Trzba miec sukcesy -
najlepiej wymierne finansowo. Jak finansowe to nie ma miejsca na cos co
mozna nazwac ogolniej uczuciami wyzszymi - obowiazek, poswiecenie,
sluzba, altruizm. Wiec osoba ktora takie uczucia ma i realizuje - zostaje
wyobcowywana z towarzystwa. Czuje sie zle - wiec polecam Prozac;-))
A jak juz nie trzeba nic tylko kasa i wszytko przeliczalne na kase - to
czlowiek jest szczesliwy. Tylko rzczy zabronione prawnie nie moga dac
kasy - wiec wszytko inne kase moze dac - wiec jest dobre. Poswiecenie i
inne w/w wartosci kasy nie daja - wiec sa zle.
I mamy takie plytkie amerykanskie ofiarki cywilizacyjne. Zarabia to-to
iles tam USD, wszystko jest przeliczalne, ani grama uczuc innych niz
milosc do siebie i kasy. No wiec jak cos nie wychodzi albo nie daj boze
trzeba sie zopiekowac chorymi rodzicami (a nie da sie ich umiescic w domu
starcow) - to problem i depresja -> nie da sie zarabiac kasy->nie ma
sukcesu-> wiec sie jest nieszczesliwym. Wiec tabletka szczescia - prozac.
Zycie jak wegetacja.
|