« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2004-01-29 13:22:22
Temat: Re: Prywatnosc i intymnosc we wlasnym domu
Użytkownik "Slav" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:56d1.00001ff2.4018fa0a@newsgate.onet.pl...
> TŻ jest super określeniem i bardzo precyzyjnym. Nie mam nic przeciwko aby
o
> własnej żonie pisać TŻ - bo niewątpliwie jest Towarzyszką mojego Życia
> (najwspanialszą gdyby ktoś o to zapytał). A akt ślubu (chociaż jestem za
> zawieraniem małżeństw - czego wyraz dawałem na grupie niejednokrotnie)
każdego
> podpisującego uczynił żoną/mężem ale NIE KAŻDEGO uczynił Towarzyszem
Życia.
Racja, do tej pory myślałem że zbiór mężów/żon jest podzbiorem zbioru TŻ, a
to nieprawda co mi uświadomiłeś. To po prostu dwa osobne zbiory z częścią
wspólną. Na pocieszenie samego siebie dodam tylko że moja nieświadomość
wynikała z zainteresowania do tej pory tylko i wyłącznie wspomnianą częścią
wspólną.
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2004-01-29 14:07:09
Temat: Re: Prywatnosc i intymnosc we wlasnym domu
Użytkownik "Jan" <J...@s...pl> napisał w wiadomości
news:bvaqo3$a3d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie sądzę. Dla mnie brzmią rownie rozsądnie jak TŻ. Ludziom tak się
> pomieszało, że o własnych mężach/żonach piszą tu TŻ.. Jeśli ludzi nie
łączy
> małżeństwo, dużo bardziej odpowiednie jest określenie WSPÓŁSPACZ.
A znasz przypadki kiedy dwoje ludzi :kobieta i mezczyzna,mieszkaja
razem,wychowuja wspolne dzieci,a nie sa malzenstwem?
Nie lezy mi okreslenie mojego partnera "konkubent ",bardziej mi pasuje
towarzysz zycia w skrocie TŻ.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2004-01-29 14:32:35
Temat: Re: Prywatnosc i intymnosc we wlasnym domu
Użytkownik "Mrowka" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bvb4sq$2sd7$1@news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Jan" <J...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:bvaqo3$a3d$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Nie sądzę. Dla mnie brzmią rownie rozsądnie jak TŻ. Ludziom tak się
> > pomieszało, że o własnych mężach/żonach piszą tu TŻ.. Jeśli ludzi nie
> łączy
> > małżeństwo, dużo bardziej odpowiednie jest określenie WSPÓŁSPACZ.
>
> A znasz przypadki kiedy dwoje ludzi :kobieta i mezczyzna,mieszkaja
> razem,wychowuja wspolne dzieci,a nie sa malzenstwem?
> Nie lezy mi okreslenie mojego partnera "konkubent ",bardziej mi pasuje
> towarzysz zycia w skrocie TŻ.
A co z parami jednopłciowymi ;) ??
KS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2004-01-29 14:33:21
Temat: Re: Prywatnosc i intymnosc we wlasnym domuPersona, wirtualnie znana jako *segka* napisała zimową porą:
:: A co z parami jednopłciowymi ;) ??
To samo: TŻ.
***Tashunko***
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2004-01-29 18:21:52
Temat: Re: Prywatnosc i intymnosc we wlasnym domu
Użytkownik "segka" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
> A co z parami jednopłciowymi ;) ??
>
Ups,zapomnialam o nich.W parach jednoplciowych takze spokojnie mozna uzywac
okreslenia swojego partnera jako TŻ :-)
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2004-01-30 00:59:43
Temat: Re: Prywatnosc i intymnosc we wlasnym domuWyczytalem w <bvaqo3$a3d$1@nemesis.news.tpi.pl>, ze
J...@s...pl twierdzi...
|Ludziom tak się
|pomieszało, że o własnych mężach/żonach piszą tu TŻ.. Jeśli ludzi nie łączy
|małżeństwo, dużo bardziej odpowiednie jest określenie WSPÓŁSPACZ.
No niektorym sie pomieszalo i to zdrowo. Szczegolnie ze pisza o
mezu/zonie/narzeczonym/narzeczonej/partnerze/partner
ce z ktorymi chca
byc na dobre i na zle TZ.
Trzeba naprawde niewiele rozumiec, zeby sprowadzac zwiazek nie bedacy
malzenstwem do "wspolspania".
Ale rzeczywiscie najpierw trzeba zrozumiec, ze kluczem nie jest
malzenstwo (umowa,sakrament, cokolwiek to znaczy), a milosc i oddanie
dla drugiej osoby.
--
K.
christianity is the most perverted system that ever shone on man -
thomas jefferson
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2004-01-30 09:20:39
Temat: Re: Prywatnosc i intymnosc we wlasnym domu
Użytkownik "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10A16BB6@jplwant0
03.jasien.net...
> Współspacz? Współspacza to się ma w pokoju w akademiku, TŻ to zupełnie
inna
> instytucja =]
No właśnie.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2004-01-30 11:13:35
Temat: Re: Prywatnosc i intymnosc we wlasnym domu> Opowiedz mi jeszcze o tym, co jest odpowiednie na określenie mojego
> związku z moim TŻ.
> --
> Hanka Skwarczyńska
> i kotek Behemotek
> KOTY. KOTY SĄ MIŁE
Czy jest to związek z kotem?
Malwa
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2004-01-30 11:17:52
Temat: Re: Prywatnosc i intymnosc we wlasnym domu
Użytkownik "mallwa" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:74a0.00000284.401a3c5e@newsgate.onet.pl...
> > Opowiedz mi jeszcze o tym, co jest odpowiednie na określenie mojego
> > związku z moim TŻ.
> > --
> > Hanka Skwarczyńska
> > i kotek Behemotek
> > KOTY. KOTY SĄ MIŁE
>
> Czy jest to związek z kotem?
W takim razie "na kocią łapę".
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2004-02-01 10:42:24
Temat: Re: Prywatnosc i intymnosc we wlasnym domu"Basia Z." Od tej chwili, wszystko co teraz powiesz może być użyte przeciwko
tobie:
> Podpaski itd ... tez uważam ze należy nie robić tego przy TŻ, ze względów
> czysto estetycznych.
>
I bardzo slusznie :)
Z naszych badan wynika jednoznacznie, ze u czesci mezczyzn widok zakrwawionej
podpaski wplywa na zmniejszenie ochoty na seks oralny.
ale to tak EOT i przy okazji
--
/^^^^>/^^^^\/^/(^^^)^^^\ /^\ /^/
/ ^^>/ /~/ / / ) ( (^^) / ^ /
/ ^^>/ ^^ / /(^ )\ ^^ / /^\ /
^^^Thomas Edison Corporation^^^
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |