Data: 2003-02-18 19:20:10
Temat: Re: Przed zakupem - pytania
Od: w...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani ( nie lubię słowa uzytkownik) Marta napisała
> Generalnie to zdjęcia;-)
> Wpadła mi w oko twułka, bo choruję na nie od dawna. Jednak już znalazłam
> inne źródło. Wprawdzie ceny wyższe, ale wybór większy i nie muszę płacić za
> przesyłkę.
< jestem zaskoczony Twułka , nie powinna nastreczać zbytnich kłopotów z jej
< nabyciem i nie powinna być droga ( chyba , iz ma kilka lat)
> Podobają mi się jeszcze chryzantemy, ale jakoś nie wierzę w określenie
> "zimująca". Zniechęca mnie brak łacińskich nazw i braku nazwy odmiany.
< Ups , nie potrzebnie.Naprawdę sa złocienie zimujące w naszym klimacie
< wymagają jedynie "wysadzenia ich" do doniczki zwanej osłoną .
< W listopadzie, wymagaja porzadnego okrycia bryły korzeniowej jak i części
< nadziemniej , po jej uprzednim ścięciu na wysokości 4-6 cm nad ziemią
< część nadziemna wymaga , bardzo starannego okrycia , najlepiej za pomocą
< mieszanki perlitu + słoma (siano) liście porządnie ustabilizowane
agrowłukniną ( foli nie polecam , w razie przejściowych roztopów i odwilży
przy zastosowaniu foli, mozna doprowadzić do powstania "ognisk" zapalnych
w postaci grzybicy i zgnilizny)
Pozdrawiam i przepraszam za wtracanie się w dyskusje .
Widera Juliusz
> Pozdrawiam
>
> Marta
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|