Paulinka pisze:
> Lebowski pisze:
>
>> Oczywiscie rozne mutacje sa tu nieuniknione ;)
>
> Po ostatniej relacji o tym jak chciałeś zjeść majtki jednej takiej,
> śmiem przypuszczać, że jesteś biegły w tym temacie :>

Dla potomnych :

Lebowski pisze:
> Fascynacja seksem analnym kiepsko maskowana deprecjacja Chirona sklonila
> mnie do podzielenia sie ta refleksja.
> Pare tygodni temu zadzwonil do mnie kolega ze studiow, ze ma propozycje
> pewnego joint venture.
> Umowilismy sie na kawie w staromiejskiej kawiarni, obgadalismy sprawe, a
> potem pogadalismy o starych znajomych.
> Gdy juz sie zbieralismy, podeszly do nas 2 dziewczyny, 20 pare lat.
> Znajoma kolegi z kolezanka.
> Znajoma taka sobie, ale kolezanka to doslownie chodzacy seks.
> Twarz doskonala - moznaby patrzec na nia godzinami.
> Nogi cudowne, do nieba. Kazdy chyba bez wachania zzarlby jej bielizne.
> W dodatku bardzo bezposrednia, ale z ujmujacym taktem.
> Posiedzielismy jeszcze pare minut i zostala moja prawie najlepsza
> przyjaciolka.
> W dodatku podczas rozmowy dotknela mnie kilka razy reka, tzn, tak
> normalnie i wcale nie poczulem, ze narusza moja prywatna przestrzen, a
> nawet bylo to przyjemne, co jest dosc dziwne, poniewaz zwykle nie
> cierpie jak ktos obcy narusza tak moja przestrzen.
> Bylem po prostu oczarowany.
> Gdy odchodzily, to dala mi wizytowke i powiedziala, zebym zadzwonil, bo
> chcetnie sie jeszcze ze mna spotka.
> Normalnie prawie sie zakochalem.
> Ale na wizytowce byl tez adres www.
> Weszlem kiedys i wara mi opadla. Dawno takiego szoku nie przezylem.
> Jak zapytalem potem oto mojego kolege, to powiedzial, ze to godzinka
> niesamowitej rozkoszy za pare zlotych. Materializujace sie najskrytsze
> fantazje. A w piekna i ciasna pupe ile tylko dusza zapragnie.
> U nas z tego co widzialem to sa tansze, mlodsze i ladniejsze, ale mysle,
> ze Chironowi ta moglaby sie spodobac:
> http://roxan.pl/anonse_towarzyskie/2457/Lodz/Nadia_2
2/
> Zakres usług: analny: w zabezpieczeniu, bez zabezpieczenia, z
> nawilżeniem, bez nawilżenia.
> Moze raz w zyciu warto by skosztowac, zeby wiedziec, czego naprawde się
> tak nie cierpi :>



--

Paulinka