Data: 2012-02-11 13:27:55
Temat: Re: Przedstawiam: spadkobiercy Wisi
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nemezis" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:47d05038-1755-4e69-a99e-166548da48d9@s13g2000yq
e.googlegroups.com...
Chiron napisał(a):
> U�ytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:jh49aq$522$3@inews.gazeta.pl...
> > Dnia 2012-02-10 20:27, niebo�� Stalker wylaz�o do ludzi i marudzi:
> >> On 10 Lut, 20:24, Nemezis<s...@g...com> wrote:
> >>>
> >>> Patryjalchalna tradycja powoduje �e ch�opc�w si� wi�cej ceni
> >>> i
> >>> dziedzicz� spadki. W�a�nie Gender chce nas przekona� �e
> >>> �yjemy
> >>> przyj�tymi stereotypami tradycyjnymi i dziewczynka nie jest gorsza z
> >>> natury, tylko �e nam natur� skrzywi�a patryjalchalna tradycja i
> >>> jej
> >>> pojmowanie natury. Baran.
> >>> Czyli patryjarchatu to wina a nie feministek, bo z punktu tradycji
> >>> ocenia siďż˝ dziewczynkďż˝. Baran.
> >>
> >> To powiedz mi geniuszu jaki b�dzie wynik przyzwolenia na aborcj� w
> >> �rodowisku silnie patriarchalnym? :-)
> >
> > Nie mog� wyr�n�� wszystkich dziewczynek, bo kto im b�dzie
> > skarpety praďż˝.
> >
> A co si� dzia�o w patryjalchalnych Chinach, gdzie mo�na by�o
> mieďż˝ tylko
> jedno dziecko? Co robiono z c�rkami?
> --
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
To....
Od kiedy wprowadzono "regulację narodzin" aborcje płodów stały się
przymusem.Kobiety, które już urodziły jedno dziecko po zatwierdzeniu
przez władzę wniosku o pozwolenie na jego urodzenie nie miały prawa,
by urodzić drugie dziecko. W przypadku zajścia w ciąże, taka kobieta
była siłą doprowadzana na stół operacyjny i poddawana przymusowej
aborcji. Jeżeli płód był w trzecim trymestrze, wówczas wstrzykiwano
ciężarnej środek zabijający go i wywołujący sztuczny poród. Jeżeli
pomimo tego urodziło się żywe, zdrowe dziecko, musiało zostać zabite
tuż po narodzeniu. Obecnie w Chinach, płód będący w trzecim
trymestrze, czy nawet tuż przed narodzeniem się dziecka nie ma prawa
życia, jeżeli rodzina posiada już
jedno dziecko. Lekarz, który pomaga matce przy porodzie drugiego
dziecka traci pracę. Jeżeli lekarz jest członkiem KPCh, wówczas on,
czy ona zostaje wydalony także z partii, bezpowrotnie tracąc
zatrudnienie. Wiele pielęgniarek i lekarzy nie może zaakceptować tej
barbarzyńskiej polityki regulacji, która zmusza ich do zabijania
niewinnych istnień ludzkich. Powinniśmy ratować życie ludzkie, jednak
zmuszani jesteśmy do mordowania noworodków. Jak sobie radziliśmy z tym
dylematem? Przez wiele dni toczyły się między nami dyskusje podczas
spotkań pracowniczych, lecz w konsekwencji kończyły się one tym, że
byliśmy zmuszani do wypełniania tej narzuconej nam polityki.
Musieliśmy wypełniać ją pomimo naszej niechęci i nie zaakceptowania
jej.
Od tego czasu zabiliśmy niezliczalną ilość dzieci. Niektóre z nich
ważyły cztery kilogramy i były silne i zdrowe. Ciężko ich było zabić.
Zapychaliśmy im buzie gazą i dusiliśmy je, albo wkładaliśmy je
główkami do dołu do wiadra wypełnionego
wodą. Jeżeli dziecko podnosiło główkę i wypływało na wierzch, to
jeszcze raz je wkładaliśmy przytrzymując, dopóki nie utopiło się.
Czasami nie mogliśmy zabić dziecka w ten sposób, wobec czego
wstrzykiwaliśmy do mózgu trujący alkohol, powietrze, albo środek
antyseptyczny. Używaliśmy wielu metod do ich zabijania. Czasami
zajmowało nam to pół godziny, albo i całą godzinę, jeżeli wola życia
dziecka była bardzo silna. Widok tych morderczych zabiegów był
niesamowicie barbarzyński i trudny do zniesienia. W takich momentach
oblewały mnie ze strachu poty. Po tym płakałam z bólu i obrzydzenia.
Niektórzy lekarze nie mogli spać po nocach; mieli koszmary
nocne, co w końcu doprowadzało ich do zaburzeń neurologicznych i
osłabienia ich systemów nerwowych.
Rodziny kobiet poddawanych sztucznym aborcjom nie mogły w tym
uczestniczyć. Jednak wiele osób spośród tych rodzin mdlało, gdy
zobaczyło martwe ciała dzieci. Potworna Komunistyczna Partia Chin
zmusza nas, tych, którzy składali przysięgę lekarską, do zabijania
niewinnych dzieci, zamieniając nas w zimnych morderców.
Jest to moje osobiste doświadczenie. Bóg wie, ile dzieci zostało w ten
sposób zabite. Mój grzech jest ogromny.
http://pl.clearharmony.net/articles/200605/2545.html
====================================================
============
I dlatego wiele rodzin po prostu wyrzucało dziewczynkę na śmietnik, żeby móc
spróbować jeszcze raz, i urodzić chłopca.
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|