Data: 2001-12-27 12:22:13
Temat: Re: Przedstawmy sie
Od: "Xena d. Bazyl" <t...@t...iinf.polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Artur" <a...@j...net> napisał w wiadomości
news:089882AA2F1F1A41BC7FD91CBA2995B60E900D@jplwant0
03.jasien.net...
>
> "Xena d. Bazyl" <t...@t...iinf.polsl.gliwice.pl> wrote in message
> news:a0dilc$2d7$8@news.tpi.pl...
> > dzieci ze względu na "rejonizację" spotyka się na spacerach to jakoś
nie
> > wyobrażam sobie spotkania grupy rodzina, zwłaszcza w kilka dni po
jej
>
> No i co z tego? Moze ujme to tak (i przedstawie sie troszke
jednoczesnie):
> -prowadze siec lokalna... ludzie maja w niej dostep do internetu, maja
> serwer grup dyskusyjnych, maja grupy polskie, miedzynarodowe, ale maja
tez
> grupy lokalne. Bardzo lokalne bo osiedlowe.
> Twierdze, ze jezeli w naszym przypadku wplynelo to na integracje ludzi
to w
> skali globalnej sa jeszcze wieksze szanse. Potwierdzeniem tego moze
byc
> sytuacja jaka ma miejsce na PSS oraz PSST.
możesz wyjaśnic co chciałes tym fragmentem przekazać? Że będziemy się
spotykać? integrować? Naprawdę nie bardzo rozumiem jaki związek z
przedstawianiem się tutaj ma prowadzenie przez Cebie jakiejkolwiek
sieci. Że nie wspomnę, że nie bardzo wiem co to PSS i PSST.
>
> > utworzeniu i dyskusji na temat teściowych (przykład). A może te
teściowe
> > należałoby przyprowadzić i publicznie zlinczować???
>
> Jakies traumatyczne wspomnienia?
Ja akurat teściową mam dobrą (co się ponoć rzadko zdarza), ale część
grupowiczów z "dzieci" czekało
na tą grupę aby móc ponarzekać na teściowe, a co nie było zgodne z
tematem grupy dzieci. I tylko o to mi chodziło.
>
> > Że już nie wspomnę o podawaniu wieku męża - mąż nie udziela się w
> > internecie i chce pozostać anonimowy a na moje wypowiedzi i ich
> > postrzeganie ma wpływac wiek męża?
>
> O doprawdy?
> Kobieto - a ja to co?
Jesteś moim mężem??????? To przepraszam najmocniej. Tylko nie
wiedziałam, że masz jakąś inną konbietę i z nią dzieci, chyba, że to ja
jestem tą inną z dziećmi, bo się pogubiłam.
Niegdzie nie powiedziałam, że mają tutaj pisać tylko i wyłącznie
kobiety. Mąż był przykładowy. Równie bezzasadne wydaje mi się podawanie
wieku i imienia żony - bo chyba to chciałes w tym fragmencie przekazać.
A jeśli nie to, to wybacz, ale chybam, tępa baba i nie wiem o co idzie.
> A popatrz ile tu facetow dookola!
Czekaj, czekaj, na podryw to ja pójdę na grupę cośtam.towarzyskie a nie
na rodzina. Nadal nie rozumiem, dlaczego mam podawać jakiekolwiek dane
męża i kto z tego będzie jaki pożytek.miał? Skoro on nie pisze i chce
pozostać anonimowy.
> Sam mam dwoje dzieci, moja Pani (nie ta z ktora je mam) akceptuje ten
fakt,
> i... chce zebym mial kolejne. Moze czas by sprobowac rozwiazywac
klopoty
> zanim urosna do rozmiarow, ktore uniemozliwia ich rozwiazanie.
Czekaj, czekaj, bo albo Ty piszesz w jakiś zakręcony sposób albo ja mam
gorączkę i to wysoką. Twoja pani z którą nie masz dzieci akceptuje Twoje
dzieci z inną kobietą i chce żebyś miał kolejne z inna kobietą. Ok,
jeden lubi rybki, drugi zbiera znaczki. Ale czy Twoja pani pisuje o tym
w
newsach? I czy fakt, że masz te dzieci z inną panią ma wpływ na to jak
się przedstawiasz tutaj?
> >
> > Ponadto osoba mająca 25 lat, za sobą nieudane małżeństwo, nastepny
udany
> > związek, dzieci z jednego i drugiego związku ma chyba trochę więcej
do
> > powiedzenia na niektóre tematy niż osoba po 40, która w swoim życiu
> > przeżyła "tylko" jedno małżeństwo. A przy podawaniu wieku dojdzie
potem
>
> Tu tez mozna by polemizowac...
polemizuj - jestem gotowa
>
> > do sytuacji, jaka już miała miejsce na zaprzyjaźnionej grupie
"dzieci" -
> > co ty wiesz o małżeństwie - skoro masz dopiero dwadzieścia kilka
lat. Że
> > nie wspomnę o osobie, która jest non-stop krytykowana za wypowiedzi
na
> > tematy np. prawnicze tylko dlatego, że nie ma dzieci.
>
> Tu zgadzam sie. To jest chore! Ale z drugiej strony... to usenet :-(
i dlatego nie uważam za stosowne się przedstawiać aż tak bardzo. Osoby,
któe poznałam przez internet (głównie newsy) i potem poznałam je
osobiście wiedzą trochę o mnie. Ale zanim się z nimi spotkałam poznałam
ich zdania na ileś tematów, stoczyłam ileś bojowych dyskusji itp. I po
tym wszystkim chciałam je poznać. Nie wyobrażam sobie podawania wielu
informacji bezpośrednio mnie dotyczących osobom całkiem postronnym, a na
razie za taką Cię uważam. I to, że powiesz, że Twoja obecna kobieta to
Kasia (przykład) i masz dzieci z Marysią i dzieci te to Zygmunt i
Helenka nie pomoże mi Ciebie poznać, a dokładniej Twouich poglądów.
Zanim odpowiesz, przeczytaj też post Joli Pers w tymże wątku. Jola jest
jedną z osób, którą poznałam przez internet i cenię jej wypowiedzi,
ceniłam je już w momencie jak nic nie wiedziałam o Joli, ceniłąm je za
to co pisze i pisała. A dopiero po jakimś czasie wymieniłyśmy kilka
maili i nawet przypadkiem spotkałyśmy się w tym samym samolocie (o czym
ja niestety nie wiedziałam, a Jola tak - tego jej nie wybaczę :-)))
>
> > Oceniam ludzi po tym co piszą i jak potrafią przedstawić swoje
> > argumenty. Jeśli rozsądnie będzie pisała 70 panna na temat
małżeństwa
> > czy wychowywania dziecka to dlaczego mam ją od razu odrzucić, bo nie
> > miała męża???
>
> I rob tak wlasnie jak napisalas...
Tak czynię. I pozdrawiam.
Tatiana nadal częściowo anonimowa
|