Strona główna Grupy pl.rec.dom Przejęcie komórki lokatorskiej

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przejęcie komórki lokatorskiej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-06-25 07:43:29

Temat: Przejęcie komórki lokatorskiej
Od: "Mich'ata " <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam taki dylepmat - problem.
W moim bloku, sąsiadka mieszkająca na najwyższym piętrze postanowiła zrobić
sobie II poziom mieszkania. Na ten cel adoptuje kawał strychu, na którym mamy
komórki lokatorskie.Niby mnie pytała o zgodę (telefonicznie) ale sprawy
dokładnie nie wyjaśniła i wydawało mi się, że potrzebna jest jej moja zgoda
na to by w ogóle mogła coś robić na tym strychu (mam w tym bloku mieszkanie
własnościowe i na tego typu przebudowy potrzebna jet zgoda właścicieli
mieszkań własnościowych). Jednak wczoraj (też telefonicznie) "oznajmiła" mi,
że chodzi o całkowite przejęcie m.in. mojej komórki.
Przy wykupie mieszkania (od gminy) na własność płaciłam za tą komórkę. Co
prawda nie dużą kwotę bo tam są dość duże skosy.
Teraz chcę sprzedać moje mieszkanie i nie ukrywam, że posiadanie dodatkowo
piwnicy i komórki jest argumentem, którym miałam zamiar "uatrakcyjnić"
ofertę:)
Co w takiej sytuacji zrobić? Czy mogę zażądać od sąsiadki odstępnego za
komórkę? Jeżeli tak to w jakiej kwocie?

I jeszcze jedno. Cyz istnieją jakieś przepisy zabraniające posiadania takich
komórek na strychach? (coś ta moja sąsiadka wspomniała, że i tak "te komórki
mamy bezprawnie")

Będę wdzięczna za jakieś wskazówki,Pozdrawiam,
Mich'ata

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-06-25 08:38:28

Temat: Re: Przejęcie komórki lokatorskiej
Od: "Tomasz" <t...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

IMHO:
po pierwsze ustawa o wlasnosci lokali i nowelizowana obecnie ustawa o
gospodarce nieruchomosciami z '97 r.powinna ci wyjasnic wiekszosc kwestii
jesli chodzi o podejmowanie decyzji odnosnie lokali, czesci wspolnych i
przynaleznych. rozumiem, ze macie wspolnote, wiec w zaleznosci od tego jakie
masz prawo do komorki, to o jej przeznaczeniu decydujesz ty sama badz
wspolnota na glosowaniu.
sprawdz akt notarialny - jesli wykupilas mieszkanie i placilas za te komorke
(oddzielnie), to masz ja wpisana w akcie. i to nie jest kwestia zalatwienia
przez telefon przejscia wlasnosci badz uzytkowania na inna osobe - to jest
juz papierkowa, urzedowa robota.
odstepne tutaj chyba nie wchodzi w gre - mozesz jej te komorke po prostu
sprzedac, badz moze to zrobic wspolnota - w zaleznosci od tego, kto
faktycznie jest wlascicielem

a jesli chodzi o legalnosc posiadania komorek na strychach, to tylko
rozsmieszyla mnie opinia lokatorki z najwyzszego pietra :))
prawdopodobnie ze wzgledu na jakies przepisy budowlane, pozarowe, etc mozesz
miec ograniczone prawo do sposobu wykorzystania danego pomieszczenia, ale
ono jest nadal twoje, jesli za nie zaplacilas! w kazdym razie konstytucja
gwarantuje ochrone praw wlasnosci. wiec masz konstytucyjne prawo korzystania
i wladania swoim prawem! (w wiekszosci budynkow strych stanowi czesc wspolna
wszystkich lokatorow. wtedy wspolnota decyd. o sprzedazy.)
pozdr.
t.

Użytkownik "Mich'ata " <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bdbjr1$3do$1@inews.gazeta.pl...
> Mam taki dylepmat - problem.

(...) [przycialem, bo dlugie - tomasz]

> Będę wdzięczna za jakieś wskazówki,Pozdrawiam,
> Mich'ata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-25 09:05:14

Temat: Re: Przejęcie komórki lokatorskiej
Od: "Wojciech Jakóbczyk" <j...@U...TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

> komórki lokatorskie.Niby mnie pytała o zgodę (telefonicznie) ale sprawy
> dokładnie nie wyjaśniła i wydawało mi się, że potrzebna jest jej moja
zgoda
> na to by w ogóle mogła coś robić na tym strychu (mam w tym bloku
mieszkanie
> własnościowe i na tego typu przebudowy potrzebna jet zgoda właścicieli
> mieszkań własnościowych). Jednak wczoraj (też telefonicznie) "oznajmiła"
mi,
> że chodzi o całkowite przejęcie m.in. mojej komórki.

niezaleznie od szczegolow sprawy, taka zgoda telefoniczna jest niewiele
warta wiec sasiadka i tak raczej nie ma prawda nic z tym zrobic.

wojtek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-25 09:48:03

Temat: Re: Przejęcie komórki lokatorskiej
Od: "Mich'ata " <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tomasz <t...@h...com> napisał(a):

Dzięki za wyczerpująca odpowiedź:)
Tego było mi trzeba.

> rozumiem, ze macie wspolnote, wiec w zaleznosci od tego jakie
> masz prawo do komorki, to o jej przeznaczeniu decydujesz ty sama badz
> wspolnota na glosowaniu.

Już teraz wiem trochę więcej. Moja wspólnota mieszkaniowa podjęła decyzję
o umożliwieniu adaptacji strychu przez sąsiadkę (większością głosów - 70%)
Tylko jak to będzie, że część mieszkania sąsiadki własnościowa
a adaptowana czesc nie?

> sprawdz akt notarialny - jesli wykupilas mieszkanie i placilas za te komorke
> (oddzielnie), to masz ja wpisana w akcie. i to nie jest kwestia zalatwienia
> przez telefon przejscia wlasnosci badz uzytkowania na inna osobe - to jest
> juz papierkowa, urzedowa robota.

Sprawdziłam. W akcie nie mam oddzielnie wyodrębnionej tej komórki.
Zarządca poinformował mnie, że te komórki są traktowane jako części wspólne.A
ja mam tylko udział w cżeści wspólnej.
I dlatego sama o tym nie mogę decydować. Może to zrobić tylko wspólnota,
która zgodziła się na tą adaptację.

Tak więc nic nie mogę zrobić. A nie podoba mi się to, że
ktoś przejmuje moją komórkę:(
Mogę chyba najwyżej złożyć odwołanie od decyzji wspólnoty do sądu?
Ale bez przesady..taka wredota nie jestem:)

Pozdrawiam,
Mich'ata

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-25 10:39:37

Temat: Re: Przejęcie komórki lokatorskiej
Od: "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mich'ata " <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bdbr4j$ple$1@inews.gazeta.pl...

> Już teraz wiem trochę więcej. Moja wspólnota mieszkaniowa podjęła decyzję
> o umożliwieniu adaptacji strychu przez sąsiadkę (większością głosów - 70%)

NIe jestem fachowcem od UWL, ale mam wrażenie, że to powinno iść troche
innym trybem. mamy tu do czynienia ze zmianą przeznaczenia własności
wspólnej i na dobra sprawę jej sprzedażą, żadna większość głosów tu nie
wystarczy, musi byc zgoda 100% udziałowców. Wystarczy, że jedna osoba (np.
Ty) sie nie zgodzi i dupa blada...

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-25 12:38:51

Temat: Re: Przejęcie komórki lokatorskiej
Od: "Tomasz" <t...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

polecam art dot. wykupu strychu od wspolnoty - jest opisana procedura i
warunki konieczne do spelnienia..
http://www2.gazeta.pl/dom/1,22108,39895.html
pozdr.
t.



Użytkownik "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bdbu5a$q3a$1@news.mch.sbs.de...

> NIe jestem fachowcem od UWL, ale mam wrażenie, że to powinno iść troche
> innym trybem. mamy tu do czynienia ze zmianą przeznaczenia własności
> wspólnej i na dobra sprawę jej sprzedażą, żadna większość głosów tu nie
> wystarczy, musi byc zgoda 100% udziałowców. Wystarczy, że jedna osoba (np.
> Ty) sie nie zgodzi i dupa blada...
>
> J.
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-25 14:28:02

Temat: Re: Przejęcie komórki lokatorskiej
Od: "Mich'ata " <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tomasz <t...@h...com> napisał(a):

> polecam art dot. wykupu strychu od wspolnoty - jest opisana procedura i
> warunki konieczne do spelnienia..
> http://www2.gazeta.pl/dom/1,22108,39895.html
> pozdr.
> t.
>

Dzięki. Wyczerpujący art.:)
Szczerze mówiąc to jestem lekko albo i bardziej zdenerwowana.
Bo wspólnota mieszkaniowa (większością głosów) przekazuje sąsiadce znaczną
część naszej "części wspólnej" i to za darmo. I ja , pomimo tego, że się na
to nie zgadzam nic nie mogę zrobić.
Większość pozbawia mnie mojego kawałka strychu ( pomimo mojego sprzeciwu) a
sąsiadka powiększa mieszkanie, wykupuje i sprzedaje z ogromnym zyskiem.
Do kitu z taką demokracją skoro jakaś większość może mi zabrać moją własność.
Znalazłam jednak jeden haczyk. Wyczytałam, że taka uchwała może być podjęta
przez wszystkich właścicieli. A mnie nie było na zebraniu, na którym
uchwalono uchwałę. Zresztą jak bym była i się sprzeciwiała to i tak by to nic
nie dało.
W jakim kraju ja żyję?

M.

****************************************************
*************************
Zgodnie z art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali
(tekst jedn. Dz. U. z 2000 r. Nr 85, poz. 903) uchwały właścicieli lokali są
podejmowane bądź na zebraniu, bądź w drodze indywidualnego zbierania głosów
przez zarząd; uchwała może być wynikiem głosów oddanych częściowo na
zebraniu, częściowo w drodze indywidualnego ich zbierania.

W tym miejscu warto zwrócić uwagę, że tryb podejmowania uchwał przez
właścicieli lokali odbiega od trybu tradycyjnego przyjmowanego zwłaszcza dla
osób prawnych typu korporacyjnego. Uchwały właścicieli lokali mogą być
podejmowane albo na zebraniach, albo - jak to postanawia ustawa - w drodze
indywidualnego zbierania głosów przez zarząd, czyli - jak to się w potocznym
języku określa - "obiegiem". Uchwała może też być wynikiem głosów oddanych
częściowo na zebraniu, częściowo w drodze indywidualnego ich zbierania.

W głosowaniu muszą brać udział - inaczej niż przewiduje to tradycyjny system -
wszyscy właściciele. To sprawia, że omawiane uchwały nie są
uchwałami "walnego zgromadzenia" właścicieli lokali, lecz ogółu właścicieli.
Założeniem ustawodawcy było uniknięcie fikcji występującej zwłaszcza w dużych
spółdzielniach, polegającej na tym, że uchwały stają się wynikiem głosowania
niewielkiej liczby członków, którzy przyszli na zebranie, jak również uniknąć
sformalizowania, jakie łączy się ze zwoływaniem i prowadzeniem zebrań.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-26 07:33:09

Temat: Re: Przejęcie komórki lokatorskiej
Od: "Tomasz" <t...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

od dawna zadaje sobie to pytanie..
pozdr.
t.
ps. powinnas mimo wszystko cos z tym zrobic (jesli masz mozliwosc). to jest
dzialanie na szkode wspolnoty - jesli faktycznie za darmo otrzymala ten
strych. kazdy sad przyzna ci racje!

Użytkownik "Mich'ata " <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bdcbhi$h9t$1@inews.gazeta.pl...
> W jakim kraju ja żyję?
>
> M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

meble na zamówienie
Drewno a wanna
Re: Kto ma panele 5 lat?
Mrówki - ratunku!
Sprzęt firmy SMEG - ktos cos o tym wie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »