Data: 2001-11-29 22:24:46
Temat: Re: Przekonywanie
Od: "PowerBox" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Do podrywania dziewczyn?
> A czy mógłbyś mi coś o tym więcej napisać? Jeżeli to coś pomoże to :
> mam 15 lat i próbuję poderwać pewną dziewczynę z mojej klasy.
Jeżeli chodzi o to, to moje zdanie jest takie, że najlepsze efekty można
uzyskać (jak wszędzie z resztą) stając się innym, lepszym człowiekiem. W tym
temacie jak poprawisz o 1% lubienie siebie, lubienie dziewczyn, pewność
siebie, ogólną pozytywną postawę, spokój ducha i wewnętrzną równowagę to
poprawisz całość o 50%. Jeżeli te czynniki poprawisz o 5%, to wyniki w
świecie zewnętrznym będą o 500% lepsze. Jeżeli Poprawisz to o 10% - to
zostawisz konkurencję bardzo, bardzo daleko w tyle, a jeśli o więcej to
nigdy nie będziesz już musiał się tym zagadnieniem martwić w tym kontekście,
natomiast dojdzie problem co zrobić z "nadmiarem". Do tego wskazówki
techniczne to tylko dodatek. W Twoim wieku nie koncentrowałbym się
nadmiernie na "sztuczkach" typu jak przez kilkanaście minut spowodować, że
laska ma wrażenie jakby Cię znała od dawna, bo raz- możesz mieć trudności z
wcieleniem ich w życie a dwa możesz stracić całościowe spojrzenie i stać się
"dupkiem zwykłym z dynamitem w ręce". Wierzę, że Ci to nie grozi. Polecam
zatem sztuczki na samym sobie na początek a dopiero za jakiś czas zobaczysz,
że właściwie do "normalnego" życia niewiele więcej potrzeba. Sporo się nad
tym zagadnieniem zastanawiałem i doszedłem do wniosku, że każdy , kto ma
"dobrze w głowie"to ma automatycznie ustabilizowane życie z osobnikiem płci
przeciwnej. Jeżeli komuś spadnie któryś z tych czynników to zaczynają się
problemy. Jeżeli ktoś podniesie wszystkie te czynniki to problemy znikają.
Słowo "automatycznie" ma tutaj znaczenie, bo to faktycznie dzieje się
właściwie natychmiast w obie strony po zaistnieniu zmian w psychice. To jest
jeszcze nie dopracowana teoria, także może zawierać istotne braki :).
|