Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: tomek wilicki <t...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Przełom w leczeniu stwardnienia rozsianego
Date: Sun, 14 Dec 2008 19:28:52 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 52
Message-ID: <gi3j93$ifh$1@inews.gazeta.pl>
References: <ghimnn$nsl$1@inews.gazeta.pl> <ghjoni$816$1@inews.gazeta.pl>
<gi39kc$bom$1@achot.icm.edu.pl> <gi3au1$dg0$1@achot.icm.edu.pl>
<gi3che$gjs$1@inews.gazeta.pl> <gi3ena$jcv$1@achot.icm.edu.pl>
Reply-To: t...@w...pl
NNTP-Posting-Host: 078088142248.jg.vectranet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1229279331 18929 78.88.142.248 (14 Dec 2008 18:28:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 14 Dec 2008 18:28:51 +0000 (UTC)
X-User: jeff01
User-Agent: KNode/0.10.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:252672
Ukryj nagłówki
Basia wrote:
*
>
> Nadal twierdzę, że dieta jest bardzo ważnym elementem
> w leczeniu SM.
> Nie jestem kompletnym idiotą, uwierz mi.
> Pozwól innym mieć swoje zdanie, zwłaszcza, że to ja choruję na SM i to są
> moje doświadczenia.
> Poza tym to ja osiągnęłam sukces w walce z tą chorobą
> stosując odpowiednią dietę/nie koniecznie wegetariańską/, bez chemii,
> żadnych sterydów itd. Ciężko pracuję na swoje zdrowie, ale efekty są
> znakomite.
> Proszę, nie obrażaj nikogo tylko za to, że ma inne zdanie.
> Pewnie trudno zrezygnować z używek, czerwonego mięsa, cukru i mleka?
> Zdrowia tylko życzę!
Z badań statystycznych wynika, że choroba zależy od spożycia tłuszczów
nasyconych, czyli głównie mleka i mięsa, jako że one są ich
głównym "dostawcą". Z drugiej strony, wysokie spożycie nasion roślin
oleistych i orzechów chroni przed chorobą. Ale faktycznie nie jest tu
konieczna dieta wegetariańska - można kombinować jak koń pod górę z pustym
wozem i wybierać pokarmy niewegetariańskie kompletnie pozbawione tłuszczy
nasyconych. Trudne, ale możliwe.
Jak zauważyłaś, na grupie jest pełno krzykaczy którzy nie mają żadnej
wiedzy, nie sprawdzą swoich wiadomości, ale wiedzą najlepiej. Co gorsza,
czasem ci krzykacze mają dyplomy lekarskie - a to już groza.
Dziesiątki razy już potwierdzono FAKT, że u osób chorych na SM występuje
całkowicie inny profil kwasów tłuszczowych niż u reszty populacji. Nie jest
do końca pewne, czy za rozwój choroby odpowiada tylko dieta, czy może rolę
grają dodatkowo jakieś predyspozycje genetyczne - ale faktem jest, że
chorują osoby które nie spożywają odpowiedniej ilości kwasów omega i
jednocześnie spożywają pokarmy blokujące ich syntezę, a będąc chore mają
bardzo mocno obniżony poziom tych kwasów.
Tu na polskich lekarzy nie ma specjalnie co liczyć, bo mają wiadomości
sprzed 30 lat i pewnie pierwszy raz co poniektórzy słyszą o czymś takich,
jak profil kwasów tłuszczowych.
W kilku badaniach już wyszło, że uzupełnienie tych kwasów zatrzymuje chorobę
i cofa niektóre objawy, ale faktycznie badań było bardzo niewiele - w końcu
kto ma za to płacić? Koncerny farmaceutyczne? Żeby odciąć się od źródeł
zysku? Dlatego informacje należy traktować jednak z pewnym dystansem.
Niemniej gdybym ja był chory, nie zastanawiałbym się nawet sekundy - jeśli
już miałbym zwątpić we wszystko inne, przekonują mnie właśnie badania
profilu kwasów tłuszczowych.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
|