Data: 2013-05-26 20:22:00
Temat: Re: Przemoc w matriarchalnym społeczeństwie.
Od: Yerine Ictimai <y...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On May 26, 7:21 pm, Wojciech Bancer <p...@p...pl> wrote:
> Przy alimentach rzędu 700-1500 zł miesięcznie niespecjalnie można "korzystać
> z życia"
Tak, a SKĄD ma to wziąć mężczyzna sam zarabiając 1200zł miesięcznie i
jeszcze wyrzucony z domu?
> , a trzeba żyć i dziecku/dzieciom też zapewnić przynajmniej na
> podstawowe potrzeby. Więc co to za interes?
Wiesz, ma mieszkanie niby "wspólne" ale "sama" z niego korzysta, i
jeszcze ma NOWEGO faceta - JAKIE porównanie??
Powiedz, czy sąd nie powinien do orzekania o alimentach brać pod uwagę
FAKTYCZNY poziom materialny obu stron???
> Rozumiem, że jakby w grę wchodziły
> dziesiątki tysięcy miesięcznie, to ktoś by się pokusił.
Przesadzasz, w tej zdominowanej NĘDZĄ Polsce te 1500 mies. REGULARNYCH
wpłat to dużo!
> A dziecko, nieistotne
> czy się nim matka chce, czy nie chce zajmować *będzie* jej zamować czas,
> pochłaniać środki i będzie wymagać opieki. To nie jest "coś co można
> włożyć do pudełka".
Słyszałeś o tzw. SYNDROMIE "ŚMIERCI ŁÓŻECZKOWYCH"? To trudno pojąć,
kobiety potrafią CELOWO zakażać dzieci, np. dodawać odchody z sedesu
do odżywki, wstrzykiwać różne płyny do mycia itp. żeby tylko MÓC SIĘ
NIMI "OPIEKOWAĆ"!
> Zapewne przypadki o których piszesz się zdarzają, ale to imho z głupoty
> i braku wyobraźni/umiejętności liczenia, a nie z wyrachowania.
Owszem, nikt tu nie mówi, że to mądre i że ma to sens w dłuższej
perspektywie. Jednak te zaćpane/zapite laski rzadko kalkulują, robią
"CO CHCĄ", mają WYJEB... na wszystko, i nawet trudno powiedzieć czy po
latach czegokolwiek żałują... Żeby żałować to trzeba najpierw mieć
jakąś tam zdolność myślenia abstrakcyjnego...
|