Data: 2006-10-26 12:16:57
Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "niezbecki" <s...@l...po>
Pokaż wszystkie nagłówki
fata<f...@a...pl>
news:ehq8j6$6sd$1@nemesis.news.tpi.pl
> Użytkownik "niezbecki" <s...@l...po> napisał w wiadomości
> news:ehq7k5$7kk$1@news.onet.pl...
>
> > I co? Chodzisz z uczniami do toalety? Bo wiesz, tam też/szczególnie
> > trzeba ich pilnować.
>
> Tak, dyżury nauczycieli w czasie przerw obejmują również takie
> miejsca. Tobie nie mieści się to w głowie?
Ups. O tym nie wiedziałem.
Ale i tak nie wierzę w możliwość takiego dozoru w szkole, który
uniemożliwiłby tego typu zachowania.
> > > A bydło ma 14 lat, za tę bydlęcość odpwiadają dorośli.
> >
> > I jeszcze powiedz, że naprawdę w to wierzysz.
>
> Wierzę, że charakter, świat wartości, kręgosłup moralny, zdolność
> dokonywania właściwego wyboru i odróżnianie dobra od zła kształtują
> przede wszystkim rodzice.
Nie. Wszystko i wszyscy kształtują (od rodziców, nauczycieli, telewizję,
Internet po grupę rówieśniczą - i nie ma żadnego sposobu na zagwarantowanie,
że wpływ rodziców będzie najsilniejszy). A od pewnego momentu "dzieci"
dokonują już przede wszystkim własnych wyborów: i dotyczących źródeł
kształtowania, i samodzielnego kształtowania się). A "dzieci" teraz szybciej
"dorastają".
Paweł
|