> Wszystkich, którzy poczuli si? dotkni?ci moimi stwierdzeniam na temat ON.
> Bardzo przepraszam
> Wenza

Nie sledzilem zbyt szczegolowo wczesniej calego watku (zagladam do grupy
tylko czasami), teraz jeszcze raz przeczytalem pierwsza wiadomosc tematu
"Postawa roszczeniowa", i moim zdaniem nie ma potrzeby za nic przepraszac.

Widze tylko indywidualne wyrazenie pogladu, do czego kazdy ma prawo w tej
grupie. Poza tym zgadzam sie z teza, ze "Jak kazdy czlowiek MAMY SWOJE PRAWA
i to nie jest postawa roszczeniowa." Dlatego na poparcie napisalem w mojej
poprzedniej wiadomosci (moze troche przekornie, uzwajac gry slow):
"Niepelnosprawni!
Zachowajcie postawe roszczeniowa do godnego zycia!"

Myslalem calkiem powaznie. Taka postawe powinien kazdy z nas
(niepelnosprawnych) zachowac, a nie wykazywac mniej lub bardziej falszywa
skromnosc i czekac potulnie, az ktos sie zlituje nad nami.

Wyrazenie "postawa roszczeniowa" jest ogolnie rozumiane negatywnie.

Ale w tym przypadku uzyjmy to wyrazenie i rozpowszechniajmy w sensie
pozytywnym.

Dajmy z siebie wszystko i domagajmy sie naszych praw do godnego zycia.

--
Wojciech Miskiewicz