Data: 2004-11-20 21:08:28
Temat: Re: Przepraszam, off topic, NTG i w ogóle SPAM, ale ucieszy?o to mnie i musz?
Od: "AW" <o...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Albert" <r...@p...pl> wrote in message
news:cnns44$4i8$1@korweta.task.gda.pl...
>
> > Nie bywałe! Jak Ty to osiągnąłeś? Czekaj, czekaj - Ty ciągniesz za
> > sznurek, a ja... a ja... cholera gubię się w tym wszystkim.
Genialnie,
> > wręcz genialnie!
> >
> > Czyli Ty tak specjalnie udajesz, że jesteś nierzetelnym partnerem do
> > dyskusji a ja idiota daję sie na to nabrać i od ręki zapomiam o Twoich
> > wszechstronnych zaletach. A Ty o tym wszystkim dobrze wiesz i masz mnie
> jak
> > na dłoni, czy nie tak? Tobie przecież o to chodziło cały czas!
> >
> >
> >
> > Gdybym miał odrobinę rozumu to wyśpiewywałbym hymny na Twą cześć jak
> Tomek,
> > bez względu na to co Ty łaskawie raczysz z siebie wypluć. Uchodziłbym
> > wówczas za wielce niedeterministycznego.
> >
> > AW
> >
> >
> > PS. Żadnych peanów sobie nie przypominam. Po prostu błędnie miałem Cię
> za
> > kogoś zaintersowanego poważną dyskusją. To wszystko.
>
> tak abstrahując od treści całego wątku (w tej materii akurat jestem
wybitnie
> leniwy)..
> ...dumam i myślę o dyskusji, a raczej o dyskutowaniu...
>
> "poważna dyskusja" - czym jest?
>
> czy poważna dyskusja to ta którą przeprowadzam z "poważną osobą":
> wujkiem dyrektorem, szefem w pracy, nauczycielem w szkole, panią w
> urzędzie...
Poważna dyskusja jest o odróżnienu od 'lania wody'.
W poważnej dyskusji do czegoś się dochodzi.
Poważna dyskusja wzbogaca obie strony.
Poważna dyskusja nie jest po prostu zapełnianiem czasu.
Poważna dyskusja skutkuje ustaleniami, bądź uścićleniem stanowisk.
W poważnej dyskusji nie zgrywamy się, nie stugamy głupola ani
wszechwiedzącego mądruli.
W poważnej dyskusji przyjmujemy argumenty strony przeciwnej bądź odrzucamy
je, względnie odmagamy się dalszych wyjaśnień. Jeśli je odrzucamy, to
przytaczamy przyczyny.
W poważnej dyskusji przyjmujemy do wiadomości co nam zakomunikowano i nie
robimy uników.
W poważnej dyskusji nie powtarzamy w kółko naszego wyjściowego stanowiska.
W poważnej dyskusji nie zminiamy nagle tematu i nie zaczynamy wesołkowatych
nowych wątków przed zakończeniem poprzedniego.
Poważna dyskusja jest po prostu dyskusją, w odróżnieniu od infantylnego
gaworzenia.
>
> a może poważna dyskusja to dyskusja na "poważne tematy"
> aborcja, filozofia, technika, sprawy społeczne, polityka...
>
> zaraz zaraz... a dlaczego dyskusja musi być poważna???
> rozumiem, że są sytuacje gdy należy wkładać _ciasny_gorset_ "poważnych"
> dyskusji, zachowań, zasad, perfekcyjnie dobranych słów i argumentów. ale w
> takim gorsecie chyba nie chodzi się na co dzień.
> można dostać odparzeń :)
nie musi, nawet bywa bardzo rzadko , a szkoda...
>
> Zdrówko
> Albert
>
> ---
A oto przykłady dyskusji niepoważnej:
> niech nikt nie tyka Jana Kulczyka,
Niechaj se Albert sam wtyka
do dziurki swego Kluczyka
> niech nikt nie zdziera skóry z Leppera
Skóra z Leppera mój Boże
Na cóż przydać sie może?
> niech nikt nie prosi o cyc pani Zosi
Cyc pani Zosieńki obfity i mięki
Pytać oń nie przystoi
Cap za cyca i doić.
> niech nikt nie fucka ksRobaka
>
A jeśli księżulo nieboże
Żyć bez tego nie może?
Jeśli się pręży,wygina
Na myśł o takich wyczynach?
Jeśli wciąż łaknie i marzy
że coś mu cieknie po twarzy?
Kążdej poczwarze na ziemi
Przecież należy się plemnik!
;-)
|