Data: 2004-11-20 16:41:36
Temat: Re: Przepraszam, off topic, NTG i w ogóle SPAM, ale ucieszy?o to mnie i musz?
Od: "Albert" <r...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie bywałe! Jak Ty to osiągnąłeś? Czekaj, czekaj - Ty ciągniesz za
> sznurek, a ja... a ja... cholera gubię się w tym wszystkim. Genialnie,
> wręcz genialnie!
>
> Czyli Ty tak specjalnie udajesz, że jesteś nierzetelnym partnerem do
> dyskusji a ja idiota daję sie na to nabrać i od ręki zapomiam o Twoich
> wszechstronnych zaletach. A Ty o tym wszystkim dobrze wiesz i masz mnie
jak
> na dłoni, czy nie tak? Tobie przecież o to chodziło cały czas!
>
>
>
> Gdybym miał odrobinę rozumu to wyśpiewywałbym hymny na Twą cześć jak
Tomek,
> bez względu na to co Ty łaskawie raczysz z siebie wypluć. Uchodziłbym
> wówczas za wielce niedeterministycznego.
>
> AW
>
>
> PS. Żadnych peanów sobie nie przypominam. Po prostu błędnie miałem Cię
za
> kogoś zaintersowanego poważną dyskusją. To wszystko.
tak abstrahując od treści całego wątku (w tej materii akurat jestem wybitnie
leniwy)..
...dumam i myślę o dyskusji, a raczej o dyskutowaniu...
"poważna dyskusja" - czym jest?
czy poważna dyskusja to ta którą przeprowadzam z "poważną osobą":
wujkiem dyrektorem, szefem w pracy, nauczycielem w szkole, panią w
urzędzie...
a może poważna dyskusja to dyskusja na "poważne tematy"
aborcja, filozofia, technika, sprawy społeczne, polityka...
zaraz zaraz... a dlaczego dyskusja musi być poważna???
rozumiem, że są sytuacje gdy należy wkładać _ciasny_gorset_ "poważnych"
dyskusji, zachowań, zasad, perfekcyjnie dobranych słów i argumentów. ale w
takim gorsecie chyba nie chodzi się na co dzień.
można dostać odparzeń :)
Zdrówko
Albert
---
niech nikt nie tyka Jana Kulczyka,
niech nikt nie zdziera skóry z Leppera
niech nikt nie prosi o cyc pani Zosi
niech nikt nie fucka ksRobaka
|