Data: 2004-09-29 07:57:42
Temat: Re: Przeproś babcię
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jacek wrote:
>> Tyle, Jacku, że nie masz podstaw do takiego zachowania. Pokaż mi paragraf
>> mówiący o tym, że Moika ma się stawić w poradni. I drugi, paragraf
>> mówiący o tym, że dzieci nadpobudliwe nie mają prawa chodzić do
>> przedszkola.
>
> Wystarczy zdrowy rozsądek i dbałość o dziecko.
Sugerujesz, że Monika nie dba o dziecko? No i poproszę jednak o te
paragrafy, na podstawie których Moniki syn ma wylecieć z przedzkola.
>
>> Bez przesady. Pięciolatek jest ruchliwy i to jest niedogodność dla
>> przedszkola???
>
> Nadmiernie ruchliwy. Jest to niedobre dla wszystkich, dla przedszkola też.
Och, to straszne. Proponuję związywać go trochę, żeby był mniej ruchliwy...
>
>> No właśnie - z mamą, a nie z babcią.
>
> Mama nie chodzi do przedszkola.
To nie zmienia faktu, że jeśli z dzieckiem jest coś nie tak, należy z matką
o tym rozmawiać, a nie z osobami postronnymi.
>
>> I do czego nie ma kwalifikacji. To tak, jak ja bym chciała orzekać, że Ty
>> masz skoliozę i zrób coś z tym.
>
> Bez sensu, oczywiście że ma. Po to kończyła szkołę aby umieć odróżnić
> jedne zachowania od innych.
No popatrz, a ta druga przedzskolanka końcyła inną szkołę? Ciekawe...
zedzskolanka może co najwyżej zwrócić rodzicowi uwagę, że warto by się udać
do specjalisty, bo... Ale nie stawiać diagnozy.
>
>> IMHO to pierdółka. Ważna rzecz byłaby wtedy, jeśli syn Moniki usiłowałby
>> przelewać zupę przy każdym obiedzie, wbrew protestom koleżanki.
>
> Ok, niech będzie że to jest nieważne. Poczekamy na ważniejsze.
>
>
>> >> W tym wypadku to raczej osąd.
>> >
>> > Nie mam takiego negatywnego nastawienia na słowa innych o mnie czy o
> mojej
>> > rodzinie
>> > opinia jest opinią.
>>
>> A dla mnie słowo to słowo.
>
> ????
Nie rozumiesz? Opinia, to coś innego niż osąd.
>> > Ok, ja nie wyobrażam sobie aby napisać o mojej mamie zastrzelić babcię,
>> > może ja jestem staroświecki, ale nie umiem sobie tego wyobrazić.
>>
>> Monika widać umie i należy przyjąc to do wiadomości.
>
> Przyjąłem, ale uważam że to jest zachowanie agresywne.
Masz prawo tak uważać.
>
>
>> Według Twojej oceny. Jesteś jednak osobą nie zaangażowaną.
>
> Dlatego jestem mnie subiektywny.
^^^^^^
Mniej czy nie?
>
>
> O diagnozach nie będę pisał bo nie mam uprawnień,
> napisałem dużo co myślę o zachowaniu Moniki.
> Czas pokaże kto był bliższy w swojej ocenie sytuacji.
No to poczekamy. EOT?
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
|