> Ja tez pamiętam te czasy kiedy zacne grono wpadało w zachwyt nad
każdym,
> nawet najbardziej niedorzecznym postem a kult wzajemnej adoracji miał
> zapewnione cieplarniane warunki rozwoju. ;-)
Lubelski Komendant Bogusław szmal i ja już nie występujemy.
Postaci kultowe poszły w siną dal, to i grupa siadła, oj nisko upadła
-> merytorycznie.