Data: 2003-08-04 10:20:06
Temat: Re: Przesadzanie róży
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:bgl7qm$7vu$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Ukorzeniłam sobie dwa czy trzy lata temu różę pnącą o bardzo sztywnych
> pędach. koncepcja się zmieniła:-), muszę ją usunąć. Czy jeśli wykopię ją w
> październiku - a sądząc z doświadczenia, część korzenia się urwie - czy
taka
> róża się przyjmie na nowym miejscu? Czy może jednak nie bawić się w
> uciążliwości, tylko zrobić teraz po prostu nową sadzonkę?
>
A dlaczego nie?
Powinna się przyjąć. A sadzonkę zawsze mozesz zrobić na wszelki wypadek:-)
Ja osobiście wolę ten termin jesienny. Bo wiosną bywało różnie, przynajmniej
u mnie.
I przypomniałaś mi, że moja róża pod balkonem jest już okropnie stara, warto
by było z nią zrobić porządek. Bo już wcale nie wygląda jak porządna róża:-(
I że czeka mnie to samo w ogrodzie - koncepcja uległa zmianie. Muszę to
zrobić dokładnie, bo róża jest zaszczepiona na podkładce. Będzie płacz jak
się nie uda.
Pozdrawiam
Marta
|