Data: 2004-07-22 11:02:40
Temat: Re: Przesolona ziemia
Od: Kresman <i...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
JerzyN schrieb:
/.../
>
> Ale nie sadze, zeby tak bylo u sasiada. Niech zbierze jak najszybciej te
> drewno i je przekompostuje z duza iloscia kory i innych materialów.
> Gdyby bylo wiadomo ile tej soli wysypal i na ilu metrach to byloby
> latwiej cos wykombinowac.
Kazalem mu rozsypac skoszona trawe i wymieszac. Posypalismy to dodatkowo
nawozem azotowo-wapiennym polecanym do kompostowania. Minely dwa
tygodnie i juz wyglada dobrze.
> Rozpuszczanie woda tez moze dac pozytywne efekty. Ale to wszystko
> wrózenie z fusów.
Z tym nie bylo problemow bo lalo ostatanio jak z cebra.
> Jesli podloze rzeczywiscie jest zasolone, to troche pomoze wymiana
> wierzchniej warstwy gleby (zbiera sie okolo 15 cm i w zamian rozsypuje
> tyle samo zyznej ziemi ogrodniczej).
>
Okazalo sie, ze ta sol to tez jakas taka nawozowa, wiec moze sie
rozejdzie po kosciach.
> Do najbardziej znanych gatunków znoszacych lekkie zasolenie naleza:
>
Tyle ze ono chca tam roze sadzic, rozaneczniki i kamelie. Ciagle
pozyczaja u mnie ksiazki i pytaja co bedzie lepsze.
>
> To tyle.
Dzieki Jerzy, pomogles bardzo. Najwazniejsze, ze juz syn ojcu do gardla
nie skacze, bo ciagle sie klocili.
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
>
Grussssssssssssssss,
Irek
|