Dnia Wed, 20 Feb 2008 21:59:52 +0100, tren R napisał(a):


> poza tym - nawet jeśli jestem nie wierzący i nie praktykujący, to duży
> pokłon kieruję w stronę tradycji. niedawno ochrzciłem też mojego ryśka.
> kościół jako instytucja mocno mi się nie podoba. podzielam w tym
> względzie odczucia ks. isakowicza-zaleskiego. ale - kościół jako
> tradycja, jako pewna ostoja wartości - ma dla mnie ogromne znaczenie.

Hipokryzja (sorry że nie powiem "sorry") w najczystszym gatunku.
Degrengolada.
Syn będzie taki sam.
Błe.