Data: 2012-05-19 19:33:17
Temat: Re: Przyj?cie- impreza-party
Od: Flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <fc33c2e4-4520-44c8-92ac-3c2afe64b7b0
@nw7g2000pbb.googlegroups.com>, r...@g...com
says...
>
> Flyer napisał(a):
> > In article <73c480fe-5f8d-4106-a521-a147cefbec12
> > @n16g2000vbn.googlegroups.com>, 7...@m...pl says...
> > >
> > > Dzi�� dobry bardzo ,szanownym grupowicz�.
> > > A wiecie w�a�nie troch� kucharzy�em i tak przygl�daj�c si�
ciastu,
> > > w�o�y�em r�k� w jego jeszcze ciep�� konsystencj� i
do�wiadczy�em
> > > objawienia.
> > > A mianowicie, dlaczego nie zrobi� by imprezy, pozaprasza� go�ci i
> > > zaskoczy� ich zdolno�ciami kulinarnymi, troch� nietypowymi.
> >
> > A po co "zaskakiwa� ich zdolno�ciami kulinarnymi"? Kupuje si�
> > mro�ony groszek z marchewk�, gotuje, dodaje inne badziewie i
> > majonez i ... voila`. ;> A ciasto z hipka.
> >
> > > Czyli
> > > go�cie sobie siedz� oczekuj�c na posi�ek, wdychaj�c kusz�ce zapachy
> > > si� unosz�ce. I tu wjecha� do salonu z tortem w kszta�cie penisa, z
> > > owocami pokrojonymi w kszta�cie sutk�w, cipki. I deser to lody w
> > > takich kszta�tach i lizaki w kszta�cie cipki i penisa itd.
> >
> > Nim wi�cej ryzykujesz, tym wi�cej tracisz w momencie
> > niepowodzenia, albo domniemywania o niepowodzeniu. Po pierwsze
> > odpowiedz sobie na pytanie "po co", a po drugie odpowiedz sobie
> > na pytanie "czy by�bym zachwycony widz�c taki tort" [mnie tam,
> > na ten przyk�ad, by to zwisa�o, wi�c moje zadowolenie by�oby
> > udawane].
> >
> > > Juďż˝ sobie
> > > wyobra�am min� cioci, gdybym postawi� przed ni� kawa�ek tortu w
> > > kszta�cie penisa. Albo wujka ,gdybym mu taki smaczny torcik posun��. A
> > > wy bawiliby�cie si� dobrze ss�c lizaki w kszta�cie penisa, sutk�w i
> > > cipki?
> > > Pomys� nie jest nowy ale ma�o spotykalny.
> >
> > Ja tam s�ysz� o jakich� uroczysto�ciach, na kt�rych by� bigos,
> > schabowe, sa�atki i inne �arcie, "a� brzuch bola� od
> > przejedzenia" [o procentach nie wspominaj�c]. I go�cie s�
> > zadowoleni. Mz. recept� na sukces kulinarny jest po prostu du�o
> > �arcia, a co ono b�dzie przypomina�, to ju� pies gania�. :)
> >
> > PF
>
> Jak to po co świetna terapia, spójrz jak japończycy są zadowoleni gdy
> liżą penisy i cipki, czy też jedzą produkty genitalne i teraz wyobraź
> sobie twarze polaków.
Jeżeli ktoś został wychowany według pewnych zasad społecznych
[nie piszę "kultury", bo zaraz się komuś skojarzy z zasadami
zachowania przy stole ;>], to w dorosłym życiu nadal je stosuje.
Nawet jeżeli nie stosuje wprost [śmiejąc się z żartów, które nie
są śmieszne, ale które są prowokacyjne dla dotychczasowego
porządku społecznego, albo z których inni się śmieją], to treść
buntu jest czystym zaprzeczeniem [a przynajmniej taki był zamiar
buntu ;>] dotychczasowych zasad, czyli de facto wpomniane
powyżej lizanie kulinarnych penisów jest niczym więcej jak
odpowiedzią na zakaz [domniemany/nie wyrażony w Kulturze wprost]
lizania kulinarnych penisów.
Treścią tego zachowania nie jest więc zadowolenie i radość z
lizania kulinarnych penisów, ale niepokój/nerwowa radość.
Popatrz się na kabarety Pietrzaka, który w ten własnie sposób w
latach 80 miał pełną widownię i jego żarty wcale nie były
śmieszne [najgłośniej to on się z nich śmiał na scenie], a kiedy
już można było mówić wszystko bez ogródek i każdy mógł sobie
publicznie żartować z Władzy, to stracił widownię.
PF
|