Data: 2001-03-20 22:24:09
Temat: Re: Przyjaźń a miłość
Od: "Ewa po prostu" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marlena
> Zgadzam sie z toba i to planowanie dosc nieszczere wobec tej drugiej osoby,
> i troche na wyrost, a potem placz i zgrzytanie zebami, bo - ja chcialem/am
> .... ech.
------ wobec tego żadna przyjaźń a poza tym - czy mozna zaplanować i postanowić "X
będzie
moim przyjacielem"? czy w ogóle można mówić o czyms takim? czy przyjaźń to nie
"związek
pokrewnych dusz" który jakos tak rozwija się sam z siebie? Jak myślisz Marleno? - i
inni
rzecz jasna.
Pozdrowienia - przyjazne Ewa
|