Lech Dubrowski pisze w news:arm176$d2o$1@news.tpi.pl

> Za pewne chodzi o kobiete bo jest to typowe dla nich podejscie do przyjazni
> z niepelnosprawnym.

Proszę, nie generalizuj. Ja mam takie doświadczenia _wyłącznie_ z
mężczyznami, także ON, którym moja niepełnosprawność nie wiedzieć
czemu nagle zaczęła przeszkadzać, ale nie twierdzę, że wszyscy
mężczyźni są tacy. Zwłaszcza, że tego jedynego znalazłam (nie
jest w dodatku ON, poznał mnie w najgorszym okresie mojego życia i
nie uciekł z krzykiem jak wielu przed nim :)).

(Nie)pełnosprawne przyjaciółki też mam - nie uciekają, wręcz
przeciwnie, zawsze w przyjaźni były stabilniejsze niż mężczyźni.
Ale przez wybryki kilku facetów nie będę skreślać wszystkich. :)

--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/