Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Przyroda i religia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przyroda i religia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 199


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2015-05-08 13:54:13

Temat: Re: Przyroda i religia
Od: gazebo <g...@...bo> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-05-08 o 13:49, gazebo pisze:
> W dniu 2015-05-08 o 13:46, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:mii3bf$ddt$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2015-05-08 o 08:42, Chiron pisze:
>>>
>>>> Jesteś pewna? Zanim miałem możność czytania czegokolwiek na te tematy-
>>>> miałem tyle zdarzeńutwierdzających mnie w tym, że już tu byłem- i to w
>>>> szczególności było ich wiele, jak byłem malutki.
>>>
>>> U dzieci to normalne.
>>>
>>
>> No a masz jakiegoś pomysła, dlaczego?
>> :-)
> ---------------------
> Pamięć z poprzedniego życia, telepatia, zjawisko paranormalne - nie
> brakuje hipotez o deja vu. To jednak zjawisko psychologiczne badane
> przez naukowców. Deja vu doświadczyło przynajmniej raz w życiu 67 proc.
> ludzi. Badania dr. Marcina Małeckiego, psychologa SWPS udowodniły, że
> żeby wywołać deja vu wystarczy jeden nieświadomie zaobserwowany
> przedmiot np. lampa podobna do tej, zapamiętanej w dzieciństwie.
> [...]
> Powiedzmy, że w gorszych wydaniach pism naukowych. Właściwie
> pseudonaukowych. Utrzymywano np., że dzieci częściej doznają deja vu, bo
> nadal mają kontakt z poprzednim wcieleniem, a u dorosłych pamięć nie
> jest już tak intensywna. Popularna była też teoria, że to duchy
> podpowiadają te znajome obrazy i wydarzenia.
> ---------------------
>
>
>
vonBraun opisal tu kiedys historie jak to dziecko w szpitalu twierdzilo
(chyba po smierci klinicznej) jakoby obserwowalo siebie i personel w
trakcie reanimacji, wpomnialo cos tez o tyle glowy lekarza, ktorej to
glowy widziec nie moglo, a jednak, tam bylo lustro na scianie a dzieciak
byl sprytny :)

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2015-05-08 13:55:16

Temat: Re: Przyroda i religia
Od: gazebo <g...@...bo> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-05-08 o 13:52, zdumiony pisze:
> W dniu 2015-05-08 o 13:49, gazebo pisze:
>> Powiedzmy, że w gorszych wydaniach pism naukowych. Właściwie
>> pseudonaukowych. Utrzymywano np., że dzieci częściej doznają deja vu, bo
>
> Bzdury, ja mam często deja-vu, a w dzieciństwie nie miałem
>
a czy rozumiesz slowo 'czesciej'? :) albo 'utrzymywano'?

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2015-05-08 14:03:07

Temat: Re: Przyroda i religia
Od: gazebo <g...@...bo> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-05-08 o 13:55, gazebo pisze:
> W dniu 2015-05-08 o 13:52, zdumiony pisze:
>> W dniu 2015-05-08 o 13:49, gazebo pisze:
>>> Powiedzmy, że w gorszych wydaniach pism naukowych. Właściwie
>>> pseudonaukowych. Utrzymywano np., że dzieci częściej doznają deja vu, bo
>>
>> Bzdury, ja mam często deja-vu, a w dzieciństwie nie miałem
>>
> a czy rozumiesz slowo 'czesciej'? :) albo 'utrzymywano'?
>
i rzuc w cholere swoje rozterki typu do przodu i do tylu, kat pelny ma
360 stopni, dupa i tak bedzie z tylu ale ty mozesz ruszyc w innym kierunku

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2015-05-08 14:04:00

Temat: Re: Przyroda i religia
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 8 May 2015 13:46:49 +0200, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:mii3bf$ddt$1@news.icm.edu.pl...
>>W dniu 2015-05-08 o 08:42, Chiron pisze:
>>
>>> Jesteś pewna? Zanim miałem możność czytania czegokolwiek na te tematy-
>>> miałem tyle zdarzeńutwierdzających mnie w tym, że już tu byłem- i to w
>>> szczególności było ich wiele, jak byłem malutki.
>>
>> U dzieci to normalne.
>>
>
> No a masz jakiegoś pomysła, dlaczego?
> :-)


Małe dzieci inaczej postrzegają i inaczej zapamiętują. Zapamiętują
(BIERNIE) nie szczegółowe różnice, czyniące dane miejsce niepowtarzalnym,
ale rzeczy, które najbardziej zwracają ich uwagę - czyli te wspólne dla
wielu miejsc, np "plac z kolorowymi huśtawkami i drzewami", "ulica i
samochody", "ławka pod drzewem", "sala ze stołami i krzesłami", "dom z
czerwonym dachem" itp.
Dlatego w wielu miejscach budziły się w Twej pamięci te zapamiętane obrazy.


--
XL
Kim jest ten fajny gość?
http://niepoprawni.pl/blog/1106/kim-jestes-bronislaw
ie-mario-komorowski
https://wzzw.wordpress.com/2014/02/17/bronislaw-komo
rowski-vel-szczynukowicz-archiwa-ipn-%E2%98%9A%E2%97
%99%E2%97%99%E2%97%99%E2%97%99-przeczytaj/
http://wolnemedia.net/polityka/tuz-przed-wyborami-lu
dzie-nic-nie-wiedza-o-komorowskim/
http://niezalezna.pl/57004-kim-jest-bronislaw-komoro
wski-4-lata-temu-zostal-wybrany-na-prezydenta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2015-05-08 15:23:56

Temat: Re: Przyroda i religia
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-05-08 o 13:46, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:mii3bf$ddt$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2015-05-08 o 08:42, Chiron pisze:
>>
>>> Jesteś pewna? Zanim miałem możność czytania czegokolwiek na te tematy-
>>> miałem tyle zdarzeńutwierdzających mnie w tym, że już tu byłem- i to w
>>> szczególności było ich wiele, jak byłem malutki.
>>
>> U dzieci to normalne.
>>
>
> No a masz jakiegoś pomysła, dlaczego?
> :-)

Dziecko nieświadomie zapamiętuje fragmentaryczne obrazy, które potem
łączy ze sobą - stąd wrażenie "już tu kiedyś byłem".
Dorosły też zapamiętuje nieświadomie wiele rzeczy, ale bardziej
kontroluje swoje doznania i ewentualne wrażenia.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2015-05-08 17:51:32

Temat: Re: Przyroda i religia
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-05-08 08:42, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:mihlch$8qr$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2015-05-07 o 23:54, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:migirj$sb9$1@news.icm.edu.pl...
>>>> W dniu 2015-05-07 o 17:26, Chiron pisze:
>>>>
>>>>> Niektóre odłamy buddyzmu uznają wyłącznie metampsychozę (cholercia-
>>>>> słowniki uznają to za synonim reinkarnacji- a to bzdura!). Podobnie
>>>>> jak
>>>>> wczesne chrześcijaństwo. Czyli- dusza może się wcielić w coś.
>>>>> Chrześcijaństwo uznawało wyłącznie drogę od człowieka do człowieka.
>>>>> Zwierzęta nie były szczeblami metampsychozy- chyba że dla demonów.
>>>>
>>>> MetEmpsychoza - wędrówka dusz.
>>>>
>>>
>>> Masz rację:-). Tyle, że to nie to samo, co reinkarnacja.
>>
>> Nie wiem, jeszcze nie podróżowałam.
>>
>
> Jesteś pewna? Zanim miałem możność czytania czegokolwiek na te tematy-
> miałem tyle zdarzeńutwierdzających mnie w tym, że już tu byłem- i to w
> szczególności było ich wiele, jak byłem malutki. Potem- bedąc już
> nastolatkiem- zapytałem małego dzieciaka, którym się kilka razy
> opiekowałem- co robił, zanim się urodził. Odpowiedź mnie zadziwiła. No
> ale to były lata 70. Nawet jeszcze wtedy nie było książek o podobnej
> tematyce. Przynajmniej dla mnie dostępnych. Ani filmów. Możliwość
> "zaindukowania" była więc niemal zerowa

Nie czuj się w tym jakimś cudownym a wyjątkowym dzieckiem, phi.
Ja doskonale "pamiętam" ciotkę, która zmarła 2 lata przed moimi narodzinami.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2015-05-08 20:29:03

Temat: Re: Przyroda i religia
Od: gazebo <g...@...bo> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-05-08 o 17:51, Qrczak pisze:
> Dnia 2015-05-08 08:42, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:mihlch$8qr$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2015-05-07 o 23:54, Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:migirj$sb9$1@news.icm.edu.pl...
>>>>> W dniu 2015-05-07 o 17:26, Chiron pisze:
>>>>>
>>>>>> Niektóre odłamy buddyzmu uznają wyłącznie metampsychozę (cholercia-
>>>>>> słowniki uznają to za synonim reinkarnacji- a to bzdura!). Podobnie
>>>>>> jak
>>>>>> wczesne chrześcijaństwo. Czyli- dusza może się wcielić w coś.
>>>>>> Chrześcijaństwo uznawało wyłącznie drogę od człowieka do człowieka.
>>>>>> Zwierzęta nie były szczeblami metampsychozy- chyba że dla demonów.
>>>>>
>>>>> MetEmpsychoza - wędrówka dusz.
>>>>>
>>>>
>>>> Masz rację:-). Tyle, że to nie to samo, co reinkarnacja.
>>>
>>> Nie wiem, jeszcze nie podróżowałam.
>>>
>>
>> Jesteś pewna? Zanim miałem możność czytania czegokolwiek na te tematy-
>> miałem tyle zdarzeńutwierdzających mnie w tym, że już tu byłem- i to w
>> szczególności było ich wiele, jak byłem malutki. Potem- bedąc już
>> nastolatkiem- zapytałem małego dzieciaka, którym się kilka razy
>> opiekowałem- co robił, zanim się urodził. Odpowiedź mnie zadziwiła. No
>> ale to były lata 70. Nawet jeszcze wtedy nie było książek o podobnej
>> tematyce. Przynajmniej dla mnie dostępnych. Ani filmów. Możliwość
>> "zaindukowania" była więc niemal zerowa
>
> Nie czuj się w tym jakimś cudownym a wyjątkowym dzieckiem, phi.
> Ja doskonale "pamiętam" ciotkę, która zmarła 2 lata przed moimi
> narodzinami.
>
> Q
ta Zuzanna?

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2015-05-09 09:59:27

Temat: Re: Przyroda i religia
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1uu8ogylf75q7.137fppoxl41t1.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 8 May 2015 13:46:49 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:mii3bf$ddt$1@news.icm.edu.pl...
>>>W dniu 2015-05-08 o 08:42, Chiron pisze:
>>>
>>>> Jesteś pewna? Zanim miałem możność czytania czegokolwiek na te tematy-
>>>> miałem tyle zdarzeńutwierdzających mnie w tym, że już tu byłem- i to w
>>>> szczególności było ich wiele, jak byłem malutki.
>>>
>>> U dzieci to normalne.
>>>
>>
>> No a masz jakiegoś pomysła, dlaczego?
>> :-)
>
>
> Małe dzieci inaczej postrzegają i inaczej zapamiętują. Zapamiętują
> (BIERNIE) nie szczegółowe różnice, czyniące dane miejsce niepowtarzalnym,
> ale rzeczy, które najbardziej zwracają ich uwagę - czyli te wspólne dla
> wielu miejsc, np "plac z kolorowymi huśtawkami i drzewami", "ulica i
> samochody", "ławka pod drzewem", "sala ze stołami i krzesłami", "dom z
> czerwonym dachem" itp.
> Dlatego w wielu miejscach budziły się w Twej pamięci te zapamiętane
> obrazy.

A jeśli:
1. dzieje się coś- i dziecko WIE co za chwilę nastąpi.
2. ja nawet nie miałem na myśli dejavu. Np opowiadałem o (głównie o mojej
mamie chrzestnej) sceny z życia w miejscu, gdzie nigdy nie byłem i sceny,
których dziecko samo nie jest w stanie sobie wymyślić (początek lat 60-
wprawdzei mieliśmy TV, ale rodzice bardzo ściśle sprawdzali, co oglądam.
Poza tym- nie było nic w TV). Mówiłem "ale kiedyś, jak byłem duży" Co
ciekawe- chrzestna żyje, i mamy dosyć silny związek emocjonalny.

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2015-05-09 10:00:01

Temat: Re: Przyroda i religia
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:miidd7$7pq$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2015-05-08 o 13:46, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:mii3bf$ddt$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2015-05-08 o 08:42, Chiron pisze:
>>>
>>>> Jesteś pewna? Zanim miałem możność czytania czegokolwiek na te tematy-
>>>> miałem tyle zdarzeńutwierdzających mnie w tym, że już tu byłem- i to w
>>>> szczególności było ich wiele, jak byłem malutki.
>>>
>>> U dzieci to normalne.
>>>
>>
>> No a masz jakiegoś pomysła, dlaczego?
>> :-)
>
> Dziecko nieświadomie zapamiętuje fragmentaryczne obrazy, które potem łączy
> ze sobą - stąd wrażenie "już tu kiedyś byłem".
> Dorosły też zapamiętuje nieświadomie wiele rzeczy, ale bardziej kontroluje
> swoje doznania i ewentualne wrażenia.
>

A jeśli:
1. dzieje się coś- i dziecko WIE co za chwilę nastąpi.
2. ja nawet nie miałem na myśli dejavu. Np opowiadałem o (głównie o mojej
mamie chrzestnej) sceny z życia w miejscu, gdzie nigdy nie byłem i sceny,
których dziecko samo nie jest w stanie sobie wymyślić (początek lat 60-
wprawdzei mieliśmy TV, ale rodzice bardzo ściśle sprawdzali, co oglądam.
Poza tym- nie było nic w TV). Mówiłem "ale kiedyś, jak byłem duży" Co
ciekawe- chrzestna żyje, i mamy dosyć silny związek emocjonalny.

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2015-05-09 10:16:43

Temat: Re: Przyroda i religia
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:554cdb82$0$27517$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-05-08 08:42, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:mihlch$8qr$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2015-05-07 o 23:54, Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:migirj$sb9$1@news.icm.edu.pl...
>>>>> W dniu 2015-05-07 o 17:26, Chiron pisze:
>>>>>
>>>>>> Niektóre odłamy buddyzmu uznają wyłącznie metampsychozę (cholercia-
>>>>>> słowniki uznają to za synonim reinkarnacji- a to bzdura!). Podobnie
>>>>>> jak
>>>>>> wczesne chrześcijaństwo. Czyli- dusza może się wcielić w coś.
>>>>>> Chrześcijaństwo uznawało wyłącznie drogę od człowieka do człowieka.
>>>>>> Zwierzęta nie były szczeblami metampsychozy- chyba że dla demonów.
>>>>>
>>>>> MetEmpsychoza - wędrówka dusz.
>>>>>
>>>>
>>>> Masz rację:-). Tyle, że to nie to samo, co reinkarnacja.
>>>
>>> Nie wiem, jeszcze nie podróżowałam.
>>>
>>
>> Jesteś pewna? Zanim miałem możność czytania czegokolwiek na te tematy-
>> miałem tyle zdarzeńutwierdzających mnie w tym, że już tu byłem- i to w
>> szczególności było ich wiele, jak byłem malutki. Potem- bedąc już
>> nastolatkiem- zapytałem małego dzieciaka, którym się kilka razy
>> opiekowałem- co robił, zanim się urodził. Odpowiedź mnie zadziwiła. No
>> ale to były lata 70. Nawet jeszcze wtedy nie było książek o podobnej
>> tematyce. Przynajmniej dla mnie dostępnych. Ani filmów. Możliwość
>> "zaindukowania" była więc niemal zerowa
>
> Nie czuj się w tym jakimś cudownym a wyjątkowym dzieckiem, phi.
> Ja doskonale "pamiętam" ciotkę, która zmarła 2 lata przed moimi
> narodzinami.
>

Qrko, ani mnie ani NIKOMU nie mów, co ma czuć. Choćby dlatego, że
to...przeciwskuteczne:-)
Jak się kiedyś z tym czułem? Jak dziwoląg. Moje opowieści były traktowane
przez dorosłych ze śmiechem i przerażeniem w końcu. Poszło na tyle daleko,
że się zamknąłem i byłem przekonany, że coś jest ze mną nie tak. Aż
spotkałem (na koloniach letnich- już miałem z 10 lat) osobę, która mi
opowiadała..."moje" historie. A Ty- możesz opowiedzieć coś więcej o tej
ciotce?

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Komorowski u mnie wygrał.
Re: dobrej nocy
Naćpana autentycznością
Pycha a pokora
Paradoksy kultury współczesnej

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »