Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Przyrost masy u niemowlaka...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przyrost masy u niemowlaka...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-01-09 21:31:40

Temat: Przyrost masy u niemowlaka...
Od: Aikus <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Dzidzia urodzila sie 6 listopada. Po urodzeniu wazyla 4980g.
W ciagu dwoch pierwszych dob Zycia, Jej waga spadla do 3710g.
W tej chwili wazy 5700.
Czy to prawidlowy przyrost masy?

Pewna "lekarka" twierdzi, ze za maly. Dlaczego "lekarka"? Otoz ta sama
pani (narazie bez okreslania miejsca i nazwisk) twierdzi, ze malutki,
niebolesny guzek na czaszce ( w miejscu gdzie jest chyba potylica -
pierwsza kosc czaszki zaraz nad karkiem) ... Mam wrazenie, ze jest to
jakas zylka lub cos takiego pomiedzy skora a koscia to... WEZEL CHLONNY.

Zebym byl celujacy z biologii nie moge powiedziec. Studia w zupelnie
innym kierunku, ale do cholery wydaje mi sie, ze ktos tu jest debilem...
Tylko jak ostatnio patrze na ten Swiat to juz glowy nie dam kto...

Moze mnie ktos naprowadzic?
Z gory serdeczne dzieki...

--
Pozdrowienia!
A,

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-01-09 21:42:23

Temat: Re: Przyrost masy u niemowlaka...
Od: La Luna <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego wieczoru Wed, 09 Jan 2008 22:31:40 +0100 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Aikus, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> Zebym byl celujacy z biologii nie moge powiedziec. Studia w zupelnie
> innym kierunku, ale do cholery wydaje mi sie, ze ktos tu jest debilem...

Co do przyrostu masy sie nie wypowiadam bo tu wiele czynnikow bierze udzial
- ale oczywiscie ze to moze byc wezel chlonny, ten guzek na czaszce.
U malutkich dzieci sa one bardzo dobrze wyczuwalne wlasnie na czaszce i
latwo je wymacac, nawet jesli nie sa mocno powiekszone.
Moj synek mial wrodzona infekcje i w jej przebiegu powiekszone wezly
chlonne - na czaszce z tylu bylo ich niezle stadko.


--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-01-09 21:52:22

Temat: Re: Przyrost masy u niemowlaka...
Od: Aikus <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

La Luna wrote:
> Co do przyrostu masy sie nie wypowiadam bo tu wiele czynnikow bierze udzial
> - ale oczywiscie ze to moze byc wezel chlonny, ten guzek na czaszce.

No dobra, to znaczy, ze ja jestem debilem, przynajmniej troche, ale co
potrzeba jeszcze wiedziec, zeby ocenic czy ten przyrost masy jest
prawidlowy?

Co moge jeszce dodac... Generalnie dzidzia jest zdrowa, czasami placze,
czasami sie smieje... - normalne 2 miesieczne ludzkie dziecko...

--
Pozdrowienia!
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-01-09 22:50:15

Temat: Re: Przyrost masy u niemowlaka...
Od: "Harry" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie chce mi sie wierzyc, ze dziecko urodzilo sie z masa 4980, zapewne wkradl
sie tu blad. Jesli wiec pytasz, to przynajmniej sprawdz, czy dobrze podajesz
dane. W ciagu 2 dni spadek z 3980 na 3710 jest prawidlowy. Potem zaklada
sie, ze dziecko powinno przybierac okolo 600-700 miesiac. Nie wypowiadam sie
dalej, bo nie wiem, czy teraz ma 4700, czy 5700, czy moze znowu sie
pomyliles... Poszukaj na necie, informacji jest pelno, wystarczajaco, bys
zrozumial, ze dziecka na odleglosc sie nie diagnozuje!!! Idz wiec do
pediatry lub neonatologa.

H.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-01-10 08:37:44

Temat: Re: Przyrost masy u niemowlaka...
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pewna "lekarka" twierdzi, ze za maly. Dlaczego "lekarka"? Otoz ta sama
> pani (narazie bez okreslania miejsca i nazwisk) twierdzi, ze malutki,
> niebolesny guzek na czaszce ( w miejscu gdzie jest chyba potylica -
> pierwsza kosc czaszki zaraz nad karkiem) ... Mam wrazenie, ze jest to
> jakas zylka lub cos takiego pomiedzy skora a koscia to... WEZEL CHLONNY.
> Zebym byl celujacy z biologii nie moge powiedziec. Studia w zupelnie
> innym kierunku, ale do cholery wydaje mi sie, ze ktos tu jest debilem...
Wiesz, c/d tego węzła chłonnego, to przykro mi, ale najprawdopodobniej
Twoja identyfikacja debila jest błędna.

--
Krzysiek
Nieznajomość prawa szkodzi - znajomość prawa przeraża

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-01-10 08:52:31

Temat: Re: Przyrost masy u niemowlaka...
Od: Aikus <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof (Suzuki Kokushu) wrote:
> Wiesz, c/d tego węzła chłonnego, to przykro mi, ale najprawdopodobniej
> Twoja identyfikacja debila jest błędna.
>
Byc moze... juz wiem, ze czesciowo tak. Dlatego napisalem ze glowy nie
dam kto jest tym debilem.
Co mnie sklania do tego typu postawy? A no mam swoje powody.
M.in. doswiadczenia z kilkoma "lekarzami" ostatnio...
Poza tym jak sie koniec koncow okazalo wcale nie o konca jestem
debilem... Moze jestem nim w kwestii anatomii, ale nie koniecznie w
kwestii przyrostu masy.
Cos mi mowilo, ze przyrost prawie 2 kg w ciagu dwoch pierwszych miesiecy
Zycia to chyba wiecej niz dosc....

--
Pozdrowienia!
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-01-10 08:54:24

Temat: Re: Przyrost masy u niemowlaka...
Od: Aikus <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Harry wrote:
> Nie chce mi sie wierzyc, ze dziecko urodzilo sie z masa 4980, zapewne
> wkradl sie tu blad.

Oczywiscie, ze sie wkradl - mialo byc 3980, przepraszam.

Jesli wiec pytasz, to przynajmniej sprawdz, czy
> dobrze podajesz dane. W ciagu 2 dni spadek z 3980 na 3710 jest
> prawidlowy. Potem zaklada sie, ze dziecko powinno przybierac okolo
> 600-700 miesiac.

No i super, czyli prawie 2 kg na dwa miesiace to wiecej niz dosc, a juz
na pewno nie mozna powiedizec, ze matka ma za malo pokarmu i ze dziecko
jest niedozywione, rajt?


Nie wypowiadam sie dalej, bo nie wiem, czy teraz ma
> 4700, czy 5700, czy moze znowu sie pomyliles...

Nie, tym razem sie juz nie pomylilem. W calym tym watku zrobilem tylko
ten jeden blad.
Pieknie dziekuje z informacje.

Poszukaj na necie,
> informacji jest pelno, wystarczajaco, bys zrozumial, ze dziecka na
> odleglosc sie nie diagnozuje!!!

No blagam... Po co jest ta grupa?? Nie po to chyba, zeby na kazde zadane
pytanie otrzymac odpowiedz "Idz do lekarza!".
Poza tym, chodzi wlasnie o to, ze ja BYLEM u lekarza (a scislej byla u
niego moja TZ z nasza corka) i wrocila splakana, zdenerwowana, ze ma za
malo pokarmu, ze ma zly pokarm, ze dzidzia jes niedozywiona i tak
dalej... Cos mi sie nie podobalo... i okazuje sie, ze slusznie.

Nie podalem prawdziwych informacji - przez pomylke (przepraszam), ale
przeciez to bylo oczywiste, ze dziecko-noworodek nie moglo w ciagu dwoch
dni stracic na wadze ponad kilogram.
Pza tym, prosilem nie o diagnoze tylko o kilka informacji, ktore jak
najbardziej mozna podac na odleglosc. Jesli z mojej strony czegos
brakowalo - oczywiscie chetnie bym podal.

> Idz wiec do pediatry lub neonatologa.

...

Jeszcze raz pieknie dziekuje za informacje i przepraszam, jesli moj styl
wypowiedzi, sposob zadwania pytan - cokolwiek, spowodowalo, ze ktos
poczul sie urazony czy zdenerwowany.
Nie to bylo moim zamiarem, a jak juz pisalem - mam swoje powody, ktore
zdeterminowaly u mnie taka a nie inna postawe wobec tematu.

--
Pozdrowienia!
Aik
Blablabla - maszyna do przerabiania mleka na gowno:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-01-10 16:17:08

Temat: Re: Przyrost masy u niemowlaka...
Od: kffiatek <k...@s...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aikus pisze:

> Jeszcze raz pieknie dziekuje za informacje i przepraszam, jesli moj styl
> wypowiedzi, sposob zadwania pytan - cokolwiek, spowodowalo, ze ktos
> poczul sie urazony czy zdenerwowany.
> Nie to bylo moim zamiarem, a jak juz pisalem - mam swoje powody, ktore
> zdeterminowaly u mnie taka a nie inna postawe wobec tematu.

Myślę, że przeprosiny sobie możesz wsadzić... tam, gdzie chcesz, bo w
usenecie nikt nie obraża się na furiatów - tak ich pełno, że się
przyzwyczaili wszyscy.
Następnym razem po prostu trochę się zastanów zanim zaczniesz wyzywać od
"debili". ZWŁASZCZA jeśli kwestionujesz stanowisko kogoś wykształconego
w danej dziedzinie, powinieneś się najpierw UPEWNIĆ. Bo już sposób w
jaki wyrażasz swoje "racje" to sprawa Twoja i Twojego wychowania.
Tylko jaki przykład będziesz dawał dziecku? Pewnie właśnie taki... bo
przecież Ty też się tak nauczyłeś.

pozdrawiam
--
Kffiatek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-01-10 16:33:14

Temat: Re: Przyrost masy u niemowlaka... [OT]
Od: Aikus <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

kffiatek wrote:
> Myślę, że przeprosiny sobie możesz wsadzić...

A to akurat przydatna informacja na przyszlosc - zapamietam.

tam, gdzie chcesz, bo w
> usenecie nikt nie obraża się na furiatów - tak ich pełno, że się
> przyzwyczaili wszyscy.

O, i jaka pewna diagnoza... na odleglosc??

> Tylko jaki przykład będziesz dawał dziecku? Pewnie właśnie taki... bo
> przecież Ty też się tak nauczyłeś.

To juz sprawa moja i jesli kiedys z kims bede o niej dyskutowal to sam
zadecyduje z kim, natomiast na pewno nie jest to temat na ta grupe.

Dla mnie EOT

--
Pozdrowienia!
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-01-11 23:54:50

Temat: Re: Przyrost masy u niemowlaka...
Od: "Dorota ***" <d...@W...op.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Nie chce mi sie wierzyc, ze dziecko urodzilo sie z masa 4980, zapewne
> wkradl
> sie tu blad.

Hmm.. mój pieworodny ważył 4650g, a drugi (wcześniak) 4300g. Nie mam
cukrzycy.

D.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ścięgno -- raz jeszcze
Rozcięcie głowy - leczenie i blizny
ciagle chce mi sie spac
Skład Vita-miner
Bol kregoslupa szyjnego

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »