| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-06-20 15:41:29
Temat: Przytyc przytyc BLAGAM PRZYTYC!Co zrobic zeby przytyc?
38 lat i 182cm, 76,1kg w tej chwili. Daje to obraz komicznej chudosci,
szczuplosci.
Jedzenie duzych ilosci niewiele daje. A jem duzo, czsem wrecz zwierzeco duzo.
Jak tucznik. I zaczyna juz irytowac czas poswiecany na zakupy jedzenia,
porzygotowywanie go i samo jedzenie jako czynnosc.
Sniadanie kartonik 200g fety Fellada 45%tl, chleb 4 kromki spryskiwane oliwami
(zamiast masla, ale maslo tez jadam) i oblozone serem zoltym pelnotlustym lub
topionym lub smazonym, pozniej kolejne porcje chleba z miodem.
Obiad najczesciej jeden caly filet z kurczaka, czasem schab albo kaszanka.
Balast w postaci frytki/zmieniaki/ryz tylko do 2 lub 3 obiadow w tygodniu.
Zawsze duza porcja warzyw lub surowek:
- ogorek 0,5kg jako mizeria z 400g smietany 12%
- lub kalarepa, buraki, marchew, rzepa i inne, oblane sosem majonez:smietana12%
1:1 - litr takiego sosu na 4-5 dni.
Kolacja 8-10 kromek chleba (znowu oliwa, ew. maslo) z miesem typu
szynka/poledwica/kielbasy plstrowane/boczek/kilebasa na cieplo/ lub tatar
(paczka wyjsciowa 250g, do tego dwa jaja, olej, cebule).
Podczas dnia 3 lub cztery kawy kazda z czyms slodkim (drozdzowka lub z braku
innych herbatniki z dzemem lub powilami). conajmniej banan dziennie.
Jesli dorwe czekolade to zjadam cala tabliczke od razu niezaleznie od gramatury.
Nie tyje, waga kolysze sie 73-77kg. Jak jest 73 to zaczyna byc rozpaczliwie.
Wahania masy od 73 do 77 potrafia zajc niecale 3 miesiace, i tak w kolko
(spadki sa szybsze).
Co zmienic w diecie? Zwiekszyc ilosci juz nie chce, i tak jem juz jak kon.
Trybu zycia tez nie zmienie, choc przyznaje moze stad "nietycie" - praca
zmianowa (dwa razy w tygodniu w nocy) - to podejrzewam najbardziej.
Do etgo duzo roweru (200-250km/mc), rolki (raz w tygdoniu 2h ale do calkowitego
zalania potem), przynajmniej raz dziennie _wbiegam_ schodami na 10. pietro.
Zycie intymne... przyjmijmy srednia.
Blad jest w diecie? Co mnie utuczy, jakie produkty pozwola na przyrost masy?
Z ruchu nie chce za bardzo rezygnowac.
K>N>S>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-06-21 07:17:06
Temat: Re: Przytyc przytyc BLAGAM PRZYTYC!Konrad N.S. <n...@o...pl> napisał(a):
Co zrobic zeby przytyc?
38 lat i 182cm, 76,1kg w tej chwili. Daje to obraz komicznej chudosci,
szczuplosci.
Jedzenie duzych ilosci niewiele daje. A jem duzo, czsem wrecz zwierzeco duzo.
Jak tucznik. I zaczyna juz irytowac czas poswiecany na zakupy jedzenia,
porzygotowywanie go i samo jedzenie jako czynnosc.
Sniadanie kartonik 200g fety Fellada 45%tl, chleb 4 kromki spryskiwane oliwami
(zamiast masla, ale maslo tez jadam) i oblozone serem zoltym pelnotlustym lub
topionym lub smazonym, pozniej kolejne porcje chleba z miodem.
Obiad najczesciej jeden caly filet z kurczaka, czasem schab albo kaszanka.
Balast w postaci frytki/zmieniaki/ryz tylko do 2 lub 3 obiadow w tygodniu.
Zawsze duza porcja warzyw lub surowek:
- ogorek 0,5kg jako mizeria z 400g smietany 12%
- lub kalarepa, buraki, marchew, rzepa i inne, oblane sosem majonez:smietana12%
1:1 - litr takiego sosu na 4-5 dni.
Kolacja 8-10 kromek chleba (znowu oliwa, ew. maslo) z miesem typu
szynka/poledwica/kielbasy plstrowane/boczek/kilebasa na cieplo/ lub tatar
(paczka wyjsciowa 250g, do tego dwa jaja, olej, cebule).
Podczas dnia 3 lub cztery kawy kazda z czyms slodkim (drozdzowka lub z braku
innych herbatniki z dzemem lub powilami). conajmniej banan dziennie.
Jesli dorwe czekolade to zjadam cala tabliczke od razu niezaleznie od gramatury
Nie tyje, waga kolysze sie 73-77kg. Jak jest 73 to zaczyna byc rozpaczliwie.
Wahania masy od 73 do 77 potrafia zajc niecale 3 miesiace, i tak w kolko
(spadki sa szybsze).
Co zmienic w diecie? Zwiekszyc ilosci juz nie chce, i tak jem juz jak kon.
Trybu zycia tez nie zmienie, choc przyznaje moze stad "nietycie" - praca
zmianowa (dwa razy w tygodniu w nocy) - to podejrzewam najbardziej.
Do etgo duzo roweru (200-250km/mc), rolki (raz w tygodniu 2h ale do
calkowitego zalania potem), przynajmniej raz dziennie _wbiegam_ schodami na
10. pietro.
Zycie intymne... przyjmijmy srednia.
Blad jest w diecie? Co mnie utuczy, jakie produkty pozwola na przyrost masy?
Z ruchu nie chce za bardzo rezygnowac.
----------------------------------------------------
------------------------
Trudno mówić o błędach w diecie. Rzeczywiście dużo jesz ale i dużo spalasz
(jak rozumiem pracujesz fizycznie?).
Widocznie masz taką przemianę materii. że bardzo trudno Ci przytyć.
Chcę Cię pocieszyć. Jestem od Ciebie starszy o 10 lat.
Moje obecne parametry to:
Wzrost - 192 cm
Waga - 101 kg
Ale był długi okres w moim życiu kiedy ważyłem ok. 75-80 kg (grałem wtedy dużo
i często w koszykówkę) i też nie mogłem nabrać masy choć dużo jadłem.
Wyglądałem fatalnie ale niewiele mogłem z tym zrobić.
Później doszła zmiana trybu życia (praca siedząca w biurze), wolniejsza
przemiana materii.
Ale żeby nie obrosnąć w tłuszcz wróciłem do ćwiczeń z obciążeniem (kiedyś
chodziłem na siłownię, teraz ćwiczę w domu z z hantlami 20-25 kg).
Polecam ćwiczenia 2-3 razy w tygodniu ze sporym obciążeniem (stopniowo !!!).
Jako uzupełnienie rower + pływanie.
Pozdrawiam,
Sławek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-06-21 08:44:53
Temat: Re: Przytyc przytyc BLAGAM PRZYTYC!> Trudno mówić o błędach w diecie. Rzeczywiście dużo jesz ale i dużo spalasz
> (jak rozumiem pracujesz fizycznie?).
Nie właśnie, za biurkiem, 12h, dużo gadam jedynie w robocie - ot to cała
fizyczność.
> Moje obecne parametry to:
> Wzrost - 192 cm
> Waga - 101 kg
Własnie wydaje mi sie ze taka relacja u mnie (np 182cm i 80-8kilka kg) byloby
idealem.
> Polecam ćwiczenia 2-3 razy w tygodniu ze sporym obciążeniem (stopniowo !!!).
> Jako uzupełnienie rower + pływanie.
No rower i rolki już sa.
Ręce i w ogóle górę/korpus ćwiczę w okresie zimowym, kiedy odstawiam rower, a
wiec plus minus od 1 listopada do pierwszego dnia wiosny (21-22 marca)
K>N>S>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-06-26 20:14:47
Temat: Re: Przytyc przytyc BLAGAM PRZYTYC!Konrad N.S. wrote:
> 38 lat i 182cm, 76,1kg w tej chwili. Daje to obraz komicznej chudosci,
> szczuplosci.
Ja bym się tym nie przejmował. Będziesz zdrowszy na stare lata.
W żadnym wypadku nie staraj się przytyć.
dziadek2
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-08-04 03:54:06
Temat: Re: Przytyc przytyc BLAGAM PRZYTYC!
Użytkownik "dziadek2" <d...@w...vectranet.pl> napisał w wiadomości
news:i05qgf$v5p$1@news.vectranet.pl...
> Konrad N.S. wrote:
>> 38 lat i 182cm, 76,1kg w tej chwili. Daje to obraz komicznej chudosci,
>> szczuplosci.
> Ja bym się tym nie przejmował. Będziesz zdrowszy na stare lata.
> W żadnym wypadku nie staraj się przytyć.
> dziadek2
Ja mam 182 i waga 66 kg.
Trudno.Zdrowo. Może wyglądam jak z Oświęcimia ale lepiej się czuje niż
gdybym miał 150 kg.
Palik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2010-10-23 09:32:56
Temat: Re: Przytyc przytyc BLAGAM PRZYTYC!> Co zrobic zeby przytyc?
Poniekąd zazdroszczę Tobie problemu :-) Osobiście muszę uważać na to co jem
aby nie zacząć tyć. :-)
Wracając do wątku, sugeruję abyś zapisał się na jakieś 2 miesiące na
siłownię. Pierwszy miesiąc to oczywiście tylko przyzwyczajanie mięśni i
stawów do wysiłku więc będzie "zmarnowany". W drugim miesiącu obserwuj
reakcję organizmu. Zauważyłem, że spożywasz dużo tłuszczu - to chyba oznaka
rozpaczy. :-) Wbrew powszechnej opinii to nie tłuszcz tuczy lecz
węglowodany. Tłuszcz znacząco utrudnia proces trawienia. W ten sposób można
zamulić cały organizm. Ograniczasz sobie zdolność przyjmowania składników
odżywczych i faktycznie możesz wtedy uzyskać efekt odwrotny do zamierzonego.
Uprawiając sport skup się na wysokobiałkowej diecie typowej dla sportów
siłowych - bez ton tłuszczu jakie pochłaniasz. Białko jest w końcu budulcem
dla masy a nie tłuszcz. Sądzę, że masz duży niewykorzystany potencjał.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |