Data: 2003-07-08 11:22:15
Temat: Re: Psychoanalityk. Potem.
Od: "Natalia" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zielsko" <4zielsko@USUN_TOhoga.pl> napisał w wiadomości
news:becrks$t3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Bo najwazniejsza jest ta radocha, dreszczyk i chcec doskonalenia swoich
> umiejetnosci.
ech, mnie już na nartach nikt nie nauczy jeździć.... :)
a i tak to lubię
> Czasem dreszczyk zniknie ale ta chec doskonalenia zostaje.
hm... dreszczyk emocji raczej nie zniknie - jak stoję na czubku wielkiej
góry, patrzę sobie ze zdziwieniem na dół i zaczynam nieporadnie pługować, to
ciągle czuję ten sam dreszczyk :))
no i najfajniej to się jeździ na krechę :)
> Buhaha sport to zdrowie;) Tak plywanie. To troche jak latanie jest
> tylko osrodek gesciejszy ;)
a to fajne, nigdy nie myślałam o pływaniu jako o lataniu
:)))
> Dobranoc. I baw sie dobrze na koncercie. :)
dzięki
pozdrowienia
Natalia
|