Data: 2003-06-03 22:29:56
Temat: Re: Psycholog w Warszawie - smutne, ale prawdziwe
Od: "Plonk" <...@o...pl.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Użytkownik <e...@p...onet.pl>
>...
>PS. A gdyby się tak zdarzyło, że Pani Doktor nie uśmiechała by się do
>Ciebie - to nie bierz jej tego za złe. Spróbuj zrozumieć drugiego
>Człowieka. ;-(
A w ogóle to daj się wygadać psychologowi :-)))
--
Możesz się u mnie spowiadać
|