Data: 2014-05-07 17:07:30
Temat: Re: Psychologia a religia
Od: zdumiony <z...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-05-07 16:41, Miriam pisze:
> Przekładając to na prostszy język, sprawa sprowadza się do tego, że katolicy mają
narzucone bardzo silne ograniczenia seksualne (zakazy superego), co wywołuje konflikt
z przyrodzoną każdemu człowiekowi cielesnością. Ludzki organizm jest w naturalny
sposób seksualny, co objawia się na przykład adekwatnymi myślami i tendencjami, które
w świetle religii okazują się grzeszne. W efekcie te najzupełniej zdrowe tendencje są
wypychane do nieświadomości i objawiają się jako nerwice. Bardzo wyrazistym
przykładem takiego problemu jest obsesyjne tropienie i zwalczanie homoseksualizmu,
które jest po prostu próbą oczyszczenia się z własnych nieakceptowanych tendencji.
A może chcesz być Mesjaszem? Marzy Ci się zbawienie ludzkości poprzez
seks? :)
To jakaś nowa religia?
|