Data: 2004-07-28 19:56:39
Temat: Re: Psychologia strachu /.../
Od: "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
->J.E. ... z Gormenghast<- c...@h...h72eb73f6.invalid
naszkrobal/a:
> Na to pierwsze odpowiem okrzykiem ;)) - więcej wiary w ludzi !! :)))
> Demony, demonami a konsekwencja płynąca z uporządkowania siebie
> jest mocą zdolną przestawiać góry (także górę Gormenghast;)).
Ta moja niewiara była bardzo związana z reakcją 'Marcysia'. Jeżeli wiara
w 'Marcysia' uczyni cuda, to może rzeczywiście warto spróbować go
zrozumieć.
> Nie! Nie sądzę by trzeba było udawać że się nie znamy (przecież tylko
> z grupy). Ale też nie sądzę, aby była potrzeba zamykania się w
> enklawach typu "S1".
Racja. Dzięki, że mnie poprawiłeś: "tylko z grupy". Aż się boję myśleć
co taka Kasiula P. tutaj zaprojektowała :) [przyp. Kaśka Pyzol do
dzisiaj nie wierzy, że nie jesteśmy rodziną ;) Chociaż... w sumie mogę o
czymś nie wiedzieć ;)].
> Popatrz na wookiego - dla mnie stale pozostaje fenomenem najczystszej
> wody,
> nie tylko dlatego, że werbalizuje często to, o czym i ja bełkotałem,
> ukazując inne oblicza tego samego. A równocześnie jest niezwykle
> elastyczny - i nieugięty jednocześnie. No i ma moc płynącą z magii...
Czytasz Ł.wooki? Zgadzam się z powyższym, choć przyznaję, że co do
niego, to wolę tę fascynującą MAGIĘ od ostentacyjnej nie_pruderii ;))
> pozdrawiam
> All
Pzdr
TT
P.S. No i zboczyliśmy ;)
P.S.S. W odpowiedzi, Kaśka P. zapyta mnie, czy się już zdecydowałem ;)
--
Jeśli sądzisz, że w dobie komputerów sztuka czytania zanika, zwłaszcza wśród dzieci,
to niezawodny znak, że jesteś MUGOLEM! [Harry Potter i czara ognia]
|