Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!not
-for-mail
From: "Wilczek" <w...@i...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Psychologiczne aspekty
Date: Thu, 22 Nov 2001 00:05:03 +0100
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 66
Message-ID: <9thc30$h95$10@korweta.task.gda.pl>
References: <9t8t72$ndp$1@korweta.task.gda.pl> <0...@p...pl>
NNTP-Posting-Host: paa77.poznan.sdi.tpnet.pl
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1006384035 17701 217.98.220.77 (21 Nov 2001 23:07:15
GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 21 Nov 2001 23:07:15 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:113899
Ukryj nagłówki
> Po pierwsze, kiedy raz szczerze uwierzymy, trudno jest nam pozniej
wiare
> utracic, poniewaz posiada wbudowane w siebie sama mechanizmy chroniace
przed
> jej utrata:
Jak kazdy schemat myslowy, ktory zinterioryzujemy. Chroniac sie przed
labilnoscia pogladow wolimy trwac w konsekwencji niezaleznie od kosztow.
Aby zredukowac dysonans czasem latwiej uwierzc w bajke niz powiedziec
"mylilem sie" tak by nie obnizyc samooceny itd.itd.
> a) wedlug siatki pojeciowej wiary, nachodzace czlowieka wierzacego
czasami
> zwatpienie bywa przypisywane Zlemu: jest przewidziane - tak, bedziesz
mial
> pokusy, aby utracic wiare, bo istnieje Zly, który tego chce; w ten
sposób
> watpliwosci nie podwazaja wiary, tylko moga ja nawet utwierdzac;
Heh... tak jak sesja u psychoanalityka.
PA: Twoje sny sa projekcja lekow o podlozy seksualnym
Pacjent: Nieprawda, nie mam zadnych lekow a to jest...
PA: Wlasnie! Twoje zaprzeczenie jest obronna reakcja
majaca za zadanie niepoduczszczenie Twojego leku do swiadomosci!
:-)
Jak tez:
A: Twoj wynik testu NEO-FFI swiadczy o niskim poziomie ugodowosci.
B: Wlasnie, ze nie - ja jestem bardziej ugodowy ! :-))
> Po drugie, sytuacja nawrócenia jest jak zakochanie sie: nagle wszystko
staje
> sie jasne, jasny cel, sens, szczescie, radosc, wszystko na swoim
miejscu, Bóg
> kocha mnie, ja kocham jego: Bóg sie nie zmienia, a wiec zawsze bedzie
mnie
> kochal - o ilez latwiej zachowac "zwiazek", w którym jedna ze stron
sie nie
> zmienia (na gorsze), niz zwiazki miedzy ludzmi, gdzie nic nie jest
dane raz na
> zawsze - kochajacy Bóg jest dany raz na zawsze i tylko od nas zalezy,
> zy "zwiazek" przetrwa. (To zreszta tez mechanizm obronny przed utrata
wiary,
Dobra, poniewaz wszyscy dokladnie ingoruja moje pytania :-)) sprobuje
wyciagnac
cos z Twojej wypowiedzi. Sugerujesz wiec, ze ludzie poszukujacy
trwalosci,
jednoczesnie bedacy pelnymi obaw przed utrata czegos co kochaja sa
bardziej
sklonni do przejawiania zachowan religijnych?
> ale silne uczucia zwiazane z uwierzeniem sa istotnym dodatkowym
elementem IMO).
Czyli osobowosc hedonistyczna :-) - chyba zly wniosek :-))
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
|