Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.g
azeta.pl!www.gazeta.pl!not-for-mail
From: "nonnocere" <m...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Psychoterapia i....
Date: Mon, 27 Oct 2003 16:23:26 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 46
Message-ID: <bnjgpu$iqp$1@inews.gazeta.pl>
References: <bnheab$h42$1@atlantis.news.tpi.pl> <bnig27$hfb$1@inews.gazeta.pl>
<bnis66$ce$1@inews.gazeta.pl> <bniu04$43q$1@news.onet.pl>
<bniu97$8i0$1@inews.gazeta.pl> <bnj1cf$geh$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bnj31p$qtu$1@inews.gazeta.pl> <bnj565$1nm$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: rudi.bnet.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1067271806 19289 172.20.26.238 (27 Oct 2003 16:23:26 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 27 Oct 2003 16:23:26 +0000 (UTC)
X-User: madziach1
X-Forwarded-For: 10.10.24.20
X-Remote-IP: rudi.bnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:235882
Ukryj nagłówki
Greg <o...@o...pl> napisał(a):
> A ja zas mam pytanie ;-) Czy Waszym zdaniem w tematyce okolopsychologicznej
> jest miejsce na tego typu zarty?
Wiesz gdy człowiek na codzień ma z tym do czynienia to musi się z tego śmiać,
bo inaczej by zwariował. Nie jest łatwo wykonywac niewdzięczny zawód i być
non stop poważnym, bo tak wypada. Śmiech jest sposobem radzenia sobie z
trudną sytuacją. A praca psychologa jest trudna, tym bardziej, że zewsząd
atakowana (analogicznie jak lekarza).
> Posmiac sie jest zawsze dobrze - to nie
> ulega watpliwosci. Jednak nastroj wplywa na odbior rzeczywistosci. I na
> przykladzie obecnym - grupa jest otwarta i ma do niej dostep kazdy.
Wszytkie te kawały są ogólnodostępne w internecie. I każdy może do nich
dotrzeć, nawet do dużo "gorszych";)
> Tak sie
> zlozylo, ze czyta ja ktos z zaburzeniem obsesyjno-kompulsywnym (nie wiem
> czy czyta - zalozmy, ze tak) i jak Waszym zdaniem ktos taki zareaguje na
> podobny zart? Albo jesli idzie o ten wczesniejszy zart - jak moze
> zareagowac na niego ktos kto szuka psychologa i ma nadzieje, ze zostanie
> wysluchany? Czy taka osoba bedzie zdawala sobie sprawe z tego, ze jest to
> jedynie zart, czy tez istnieje duze prawdopodobienstwo, ze potraktuje to
> zbyt powaznie i sie zniecheci? Wiem, ze nie da sie odpowiedziec
> jednoznacznie - zapewne niektorym taki zart odbije sie czkawka, a ktos inny
> zaleje lzami... ze smiechu. Komus moze pozwoli to nabrac dystansu, inaczej
> spojrzec na swoje problemy lub zapomniec o nich na chwile. Ktos inny
> zdoluje sie jeszcze bardziej. Ale tak suma sumarum to lepiej z zartami, czy
> bez nich?
Może tak być Greg jak piszesz, że osoba, która cierpi z powodu danego
zaburzenia, może to odebrać zbyt poważnie. Niestety nie da się zrobić tak, by
każdemu dogodzić. A to znaczy, by nie dogadzać? ;) Nie można każdego trzymać
pod kloszem, a żart jest właśnie taką w miarę najbezpieczniejszą formą
poznania rzeczywistości. Chociaż ciężko znaleźć tą bezpieczną granicę. To już
pozostaje w gestii własnego sumienia :) A jak ktoś już conajmniej dobę
przetrzymał na tej grupie to już wszystko przetrzyma ;)Ale obiecuję, że
więcej kawałów (okołopsychologicznych - bo w tym przypadku mam już jak widać
spaczony humor) opowiadać nie będę :), tak na wszelki wypadek.
Pozdrawiam, Madzia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|