Data: 2003-10-28 15:35:10
Temat: Re: Psychoterapia i....
Od: "samuraj" <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> właśnie właśnie.... bo człowiekowi (z buszu lub nie) dożycia potrzebna
jest
> strawa,ubranko i parę podobnych rzeczy. Reszta jest tworem naszych
> wyimaginowanych(bądź nie )potrzeb.Znasz powiedzenie - dasz palec, będzie
> chciał więcej?.Popatrz naludzi żyjących na wsi,mniejszych miejscowościach-
> oni nie mają wszystkich "wygód" mieszkańców dużego miasta - a żyją - w
dużej
> części szczęśliwi- bo potrafią znaleźć szczęście()w małych rzeczach. A
> wystarczy popatrzeć na krajobraz, przeczytać książkę, posłuchać muzyki i
MIEĆ
> Z KIMŚ POROZMAWIAĆ-szczerze....
> trzym się
Czlowiek z buszu nie czyta ksiazek nie slucha muzyki :), badz konsekwentny.
Moge sie zgodzic z tym ze ktos woli takie zycie, w sumie chyba nie ma to
znaczenia. Ja sie jednak urodzilem w Polsce a nie w buszu :) i nie zamierzam
sie nigdzie przeprowadzac, to sa dwa rozne swiaty, jeden nie jest lepszy od
drugiego (IMO). Mylisz sie piszac ze ludzie z malych wiosek sa bardziej
szczesliwi, w szkole sredniej do mojej klasy chodzilo wiele osob z wioski i
wcale nie byli "lepsi" od innych. Zyli troche inaczej niz inni (co nie
oznacza ze lepiej) i tyle. Rozne swiaty, rozne realia, ludzie wszedzie tacy
sami.
pozdrawiam :)
|