Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
et.pl!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Psychotest 002
Date: Wed, 23 Mar 2005 10:03:50 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 88
Message-ID: <d...@g...h81fdac00.invalid>
References: <d1dg6q$dil$1@inews.gazeta.pl>
<d...@n...home.net.pl>
<d1eeqj$5fl$1@news.onet.pl> <d1fomm$mn7$1@news.onet.pl>
<d1i421$f1u$1@korweta.task.gda.pl> <d1keb0$egh$1@news.onet.pl>
<d1kh0u$89d$1@korweta.task.gda.pl> <d1m170$l7r$1@news.onet.pl>
<d1mvhv$rd$1@korweta.task.gda.pl> <d1p5hl$pkt$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pe110.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1111569073 22613 213.77.237.110 (23 Mar 2005 09:11:13
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 23 Mar 2005 09:11:13 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:312530
Ukryj nagłówki
Janusz H. w news:d1p5hl$pkt$1@news.onet.pl...
/.../
Cześć Janusz!!
Dzięki.
Powtórzę wczorajszy fragment.
"Spróbuję posunąć kompletnym szyfrem /.../.
I nie dlatego, jak już wiesz, że widzę znajomą szparkę,
ale dlatego, że... może mogę spróbować ;)?"
A dokładniej dlatego, że wstrętne mi jest wstawanie z fotela w kinie
po happy endzie. Zwykle wstaję, zanim się film zacznie.
Nakrzaczyłeś na Alberta, a we mnie wzbudzasz wyrzuty sumienia.
Jednak bez tych wyrzutów, człowiek byłby przecież totalnie samotny
i to od samego początku swego myślenia. Wchodzi więc w te Relacje
i cieszy się nimi jak najbardziej autentycznie, choć nie sprawdza za każdym
razem, kto ma jaką za przeproszeniem pupę. A może właśnie powinien?
Nie - tak się nie da. A dokładniej mówiąc, to zależy gdzie i kiedy się pojawił
na tym padole. Jeśli więc pojawił się u "normalnych", nie ma siły - będzie
"normalniał". A że "normalnych" świat jest pełen - więc nie wiem gdzie trzeba
się chować, by nie "znormalnieć'? Być może są jakieś ośrodki odosobnienia,
może nawet Rodzinne. Ale to rodzynki w chudym cieście - jak wiadomo
"nienormalnym".
A więc - klasyka z pupy strony - musiałem "znienormalnieć", by zachować
cząstkę czystej pupy. Minęło bardzo wiele lat, zanim znalazłem na nowo wiarę,
że obejrzę ten spektakl, a może nawet się w nim umiejscowię na dobre.
Tak czy inaczej - jeśli tylko masz "duszę stadną" i nie chcesz godzić się
na zmarnowanie w szufladzie pośmiertnej tego, co wymyśliłeś, musisz się jakoś
dzielić. A że produkt niegotowy - to oczywiste. Gotowy będzie tylko wtedy,
gdy da się go przełożyć na język znanej matematyki i wykorzystać w praktyce -
intuicja mi podpowiada, że "do antygrawitacji", ale to tylko hasło..
Co więc zrobić, gdy pojawia się coś tak fenomenalnego jak sieć?
Co więc zrobić, gdy przepaść ujawnia się w całej swej okazałości?
Można - jak Michał - szukać przy dźwiękach saksofonu.
Można też inaczej.
[... z listu do Alberta]
> Tak, dodaj jeszcze, że i swojemu rozwojowi... w nie większym stopniu.
> Ty od siebie, ja do siebie, a pozer Allicja do wszystkich (rojonym
> kumplom pokazując pupę - niestety nie Milarepy, stety własną).
Dokładnie.
Ty wiesz, że aby poprawnie zrozumieć ten tekst, trzeba być w określonym
miejscu. Być może wiesz więcej - co jest całkiem prawdopodobne.
Na przykład to co ja - że aby komukolwiek "normalnemu" przybliżyć
to rozumienie, nie wystarczy tłuc batem (patrz - Jerzy). I niech tłucze -
chwała mu za to.
Tłucze jednak batem tylko ten, kto _nie znalazł_ czegoś _innego_,
a konkretnie _następnego_ w hierarchii, brzydko mówiąc "narzędzia".
Moim narzędziem jest soczewka, ogromna soczewka skupiona na
przyszłości. I tylko tyle.
I dlatego widzę, co się dzieje, gdy działamy konfrontacyjnie - dokładnie tak
jak w słowach:
"Problem w tym, że to co powyżej, można obalić ... tym co powyżej"
gdzie wg mnie absolutnie kluczowym jest słowo: "obalić".
Zamiast słowa "podnieść" oczywiście. Gdy dowiem się co sprawia, iż
z automatu człowiek działa ku obalaniu, a więc jaki jest związek między
kwarkami a pracą mózgu - będe mógł schować pióro do szuflady.
Albo: "pozer Allicja pokazuje pupę".
/.../
> JH
All
ps. wystarczyło mi rzucić okiem na te dwa "nowe Hawkingi", by nie musieć
ich czytać. Za dużo czytasz Janusz.
;)).
|