Data: 2004-06-14 19:52:17
Temat: Re: Pszczoly - horror ? ;)
Od: "Ania" <k...@x...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:cajln0$84i$1@news.onet.pl...
> Wlasnie ...scena jak z horroru z przed 15 laty...
> Wielki 'szum', 'szelest' ... czarna chmura nad dzialkami... jakis roj.
> Wybieglam z tarasu zaciekawiona dzwiekami i ... psy tez i zostaly
> zaatakowane. Jakos udalo mi sie psiaki upchac do domu, w miare calo i
> zdrowo, jednak mnie pokasalo. Mam 6 sladow. Glownie na twarzy... Niby
> czlowiek wie, ze nie nalezy biegac, machac rekami, ale jak nie machac,
> jak sie pchaja i laza po twarzy i tak brzecza ?!?!
> Mowia, ze do 10 ukaszen czlowiek znosi bez problemu... Coz, jesli nie
> jest alergikiem... ale mimo to nie mialam strasznych problemow - pomogl
> fenistil. Mowia tez, ze to ..'dla zdrowia'... w moim pryzpadku, jakas
> chyba wstrzasowa terapia odczulajaca :)
> A pszczolki wyladowaly kilka dzialek dalej na sliwce. Pieknie usiadly w
> ksztalcie gruszkowatym. Owa gruszkowatosc w dolnym miejscu przypominala
> rozmiarami pilke siatkowa. Zawolano straz pozarna.
> Z blizszych sasiadow tylko jeden zostal pokasany, spokojnie pielil
> grzadki, jak go ukasily. Na szczescie, czas przelotu pszczol w miare
> dobry, bo niewiele ludzi bylo na dzialkach.
> Znajomy mowil, ze to prawdopodobnie jakas matka z rojem, ktora mosiala
> sie wyniesc z ula, gdzie pojawily sie dwie krolowe.
>
Nie pomyslalas jaki to bylo wstrzasajace dla pszczól gdy po drodze natrafily
na szalejace psy i ich wlascicielke ha.
Pozdr.
> Brrr....
> Pozdrawiam
> Asia - jadowita ;)
|