Marynatka <m...@f...net> napisał(a):
> zastanawiam się nad zakupem pudru brązujęcego w kulkach.
> Przyznam, że cena nie jest mała - dlatego chciałam się dowiedzieć jak jest
> z jego wydajnością?
> Na ile mniej więcej wystarcza opakowanie takich kolorowych kuleczek?
> Czy jest sens kupować taki puder? Czy ładnie wygląda na twarzy?

masz na myśli jakiś konkretny puder z wyższej półki? bo z tego, co wiem, to
Vipera ma niedrogie pudry brązujące, sypkie, w kamieniu itd. ja mam puder z
Avonu, zimą używam go jedynie jako róż i do modelowania twarzy, latem na całą
twarz. ten akurat dla wielu osób jest ponoć za ciemny (o ile nie wynika to z
nieumiejętnego nakładania), ale można wyjąć te najciemniejsze kulki i dołożyć
je latem. mam go od ponad roku i zużyłam niecałą połowę, stosuję prawie
codziennie.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/