Data: 2004-12-27 16:36:15
Temat: Re: Puk, puk...
Od: "Miłka" <m...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Och, piękne! A teraz pisz natychmiast, co rośnie na tej olbrzymiej,
> cienistej rabacie. Chcę mieć taką samą pod orzechami.
Otóż kolorowe pióropusze to tawułki, a w dolnej partii, tuż nad
kamieniami to funkie. Drobniutkie chmurki różowości to żurawki. Obawiam się
że pod orzechem, jak sądzę włoskim, będą miały za sucho, potrzebują
porządnie przesączonego wilgocią podłoża aby długo cieszyły oczy swymi
barwami orza aby urosły naprawdę potężne kępy.
>Gdy patrzę na Twoją
> "pracownię, zaczynam żałować, że bez litości wyharatałam dorodne
winorośle.
> Byłoby jak znalazł do osłonięcia ścian starej dziadkowej rudery. Na razie
> juz drugi rok się waham - zostawić ją, czy zburzyć?
Nie burz, tylko wyremontuj, podszpachluj i masz składzik jak sie patrzy.
Z takich obrastających "niepoprawnie" pnącz podoba mi się milin. Widziałam
takie :bydle" w Przelewicach. Obrastał składzik z czerwonej cegły, a jego
ciemna soczysta zieleń kontrastowała z kolorem cegły, no i do tego te
trąbeczki ... fiu fiu :-)
Serdecznie Miłka
|