Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.straub-
nv.de!open-news-network.org!proxad.net!feeder1-2.proxad.net!74.125.46.134.MISMA
TCH!postnews.google.com!d16g2000yqb.googlegroups.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Pyszałkowatość, wywyższanie się nad innymi, i podobne...
Date: Thu, 15 Jul 2010 16:11:07 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 96
Message-ID: <0...@d...googlegroups.com>
References: <b...@q...googlegroups.com>
<e...@d...googlegroups.com>
<3...@k...googlegroups.com>
<8...@z...googlegroups.com>
<d...@q...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 74.86.222.71
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1279235467 15679 127.0.0.1 (15 Jul 2010 23:11:07 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Thu, 15 Jul 2010 23:11:07 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: d16g2000yqb.googlegroups.com; posting-host=74.86.222.71;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE;
PPC)/UCWEB7.0.0.41/31/352,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:550760
Ukryj nagłówki
koleszka napisał(a):
> On 15 Lip, 18:33, glob <r...@g...com> wrote:
>
> > koleszka napisał(a):
>
> > > Znam też dla odmiany ludzi o podobnym statusie, ale za to takie mendy że
> > > jeszcze dobrze się nie odezwą, a już czujesz że traktują Cię jak
> > > śmiecia.
> >
> > > k.
> >
> > Tu są subtelne różnice i ty się zastnów, czy to ciebie po prostu nie
> > rani, bo ktoś coś ma i nie udaje, że jest inaczej.
>
> Gdyby głębiej zastanowić się nad tym co piszesz, coś w tym może być.
> Mnie osobiście to nie dotyka. Nie należę ani do osób szczególnie
> biednych, ani też do tych bogatych. Wyobraźmy sobie jednak sytuację,
> że ktoś podjeżdża jakimś kaszlem a obok niego parkuje na parkingu ktoś
> jakąś super furą. Temu z kaszla może zrobić się wówczas przykro,
> jednak niekoniecznie musi tak być. Zawsze może uznać, że tamten od
> fury to sobie wypracował i mu się to po prostu od życia należy. Gdyby
> jednak ten co parkował furą podjechał w taką pogodę jak dziś i
> spoglądając na tego z kaszla powiedział głośno niby sam do siebie
> wysiadając z fury: "ach jak dobrze że ja mam klimę, czemu tu na dworze
> tak gorąco jest" to już by nie było zbyt fajne.
>
> Podobnie rzecz ma się z wykształceniem. Wyobraź sobie że ktoś po
> studiach mówi do kogoś po ogólniaku: "no ale o czym ja miałbym z Tobą
> w ogóle rozmawiać, jak Ty nawet wykształcenia nie masz tylko jakiś
> ogólniak".
>
> Jedni ludzie po prostu potrafią się zachować, inni nie. Jednak jak dla
> mnie, ci bogatsi, lepiej wykształceni, coś sobą reprezentujący,
> powinni czuć się bardziej odpowiedzialni za to jacy są i jak mogą być
> odbierani przez innych niż cała reszta "hołoty." Choćby z racji swojej
> pozycji czy statusu społecznego jaki osiągnęli.
>
> k.
Wiesz mam wrażenie, że jednak ci przeszkadzają czyjeś osiągnięcia,
rywalizacyjnie jesteś nastawiony. No gdybym czekał na nagrodę nobla i
widział tych skromnych udawaczy, że liczy się dla nich piękno poezji a
drugorzędna jest nagroda, to momentalnie bym wszystkich rozdażnił
mówiąc, o kasa, kiedy dostanę tą kasę, kaseczkę, moje pieniążki, chce
więcej....to by to ich z równowagi wyprowadziło, bo oni też na to
liczą tylko nie stać ich na uczciwość, a dla ciebie bym był
niesmacznym wzorem do nienaśladowania, chociaż ja jeden nielicząc się
z konsekwencjami powiedziałbym to co inni skrywają i dlaczego tak
ślepiami przewracają. Za dużo jest tego udawania, aby nie wyrażać
pewnych z pozoru przykrych spraw. Przecież to kretyństwo gdybym ja
musiał udawać, że ktoś debilny debilny nie jest, ani jemu to nie
pomoże, bo stworze oszustwo gdzie on będzie się łudził, że jest jednak
mocny w Kancie i nawet tym się nie zajmie. Ta miękość w końcu mnie i
jego udusi. Może nie należy tego wyrażać ostentacyjnie ale
kategorycznie. Bo w taki sposób aby wszyscy zachowywali się właściwie
i nie dręczyli maluczkich to mamy nadwyraz często i nikt ci nie powie,
że muzyka, którą słuchasz jest debilna, tylko się kłamie / każdy ma
swój gust/ a za plecami/ ty wiesz czego on słucha/. Gdyby nie ta
ostrożność relacje byłyby bardziej uczciwe nawet przez konfrontacje,
bo wprowadzałaby w rzeczywistość niewyznaną.
Wydaje, że właśnie ten jad rodzi się z tego, że my próbujemy być mili,
a za plecami wyrażamy to co może boleć i trudno się przed tym bronić,
bo to są przecieki, z których często sam autor niezdaje sobie sprawy.
|