Data: 2012-02-18 10:32:04
Temat: Re: Pytania?
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
zażółcony napisał(a):
> W dniu 2012-02-17 21:03, Nemezis pisze:
> > wojn� tak naprawd� wygrali alianci, bo u nich nie po�wi�cano
�o�nierzy
> > tylko podchodzili w taki spos�b, �e �o�nierz walczy aby wygra� i
> > prze�y�. Taka strategia jest najlepsza, nawet jak niemiecki taran
> > obra�a� ,,mi�kkich,,aliant�w.
>
> Ci alianci, kt�rzy wygrali, to mieli na swoim terenie pok�j, tj.
> obszar USA a nawet GB nie by� obj�ty okupacj�. To daje fundamentalnie
> inne mo�liwo�ci dzia�ania. My dzia�ali�my w warunkach panuj�cych
> w ju� zaci�ni�tym imadle.
>
> Problem PW nie polega na 'oszcz�dzaniu �o�nierzy' (bo ci w du�ych
> ilo�ciach zgin�li po obu stronach) - ale w ogromnych stratach
> w ludno�ci cywilnej.
No właśnie polacy zrównali z ziemią Warszawę. Opis lądowania w
norwegii fajnie pokazuje że przy zakoczeniu niemców oni się bardzo
dobrze bronili, myślano już że atak się załamie, ale bronili się
fanatyzmem i na początku było to przerażające, ale to właśnie pokazało
słabość obrony niemieckiej i ich taktycznie rozwalano. Właśnie autor,
czytane było w radio, postawił takie założenie podczas kampani w
skandynawi, co będzie lepsze w walce...ludzie wyniszczeni
totalitaryzmem, fanatycznie oddani, nie liczący się z własnym życiem,
czy strategia aliancka gdzie się oszczędza ludzi, kombinuje, wprowadza
taktyki mające na względzie dobro żołnierza i wyszło że to była o
wiele lepsza strategia walki na dłuższą metę niż bezlitosne
poświęcenie. Zresztą teraz też to widać że lepiej posłać bezzałogowy
bombowiec niż wysadzać się metodą terrorystów. Tylko że to drugie robi
wrażenie.
|