Data: 2010-01-25 22:00:18
Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
A był to 25-styczeń-10, gdy Chiron wymamrotał:
> Użytkownik ".Redarrt." <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hjk5nm$nut$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:hjk3me$hce$1@news.onet.pl...
>>
>>> CBku, bo są ludzie wewnątrz- i zewnątrzsterowni.
>>> I jeśli ktoś jest zewnątrzsterowny, to co ma zrobić. Już tak ma, że
>>> będzie lecieć za grupą. I nalezy to uszanować.
>>> Za to Ci zewnątrzsterowni mają pod górkę, bo muszą uzywać mózgu, myśleć,
>>> zastanawiać się w co im ciepło. Koszmar, normalnie.
>>
>> O, popatrz ... tego nie przewidziałem - że zmiana sposobu odpowiadania
>> na posty może stać się walką o być lub nie być w KF'ie cbnet'a :)
>>
>> No - może nie od razu KF, ale to trochę jak z ocieplaniem i oziębianiem
>> stosunków z Rosją ... Za ciepło nie może być.
>> Albo z chatami postawionymi na wiecznej zmarzlinie - jak w chacie się
>> robi za ciepło, to zaczyna schodzić pod ziemię.
>>
>> Masz, dziwczyno wybór nie lada ...Co cenniejsze: prawidłowo
>> postawione -- czy dialog z ~
>>
>> ;)
>
> A ja się zastanawiam- po raz któryś z kolei naruszasz jego prywatność. Nie
> chce widzieć Twoich postów- to przecież ma prawo. Jeśli zmieniasz nick po
> to, żeby cb jednak Twoje posty widział- to dla mnie to jest ...dziwne.
a redart nie ma prawa zmieniać nicka?
nie do końca rozumiem - o jakiej prywatności mówisz.
prywatność jest na prv, a tu jest publiczność :)
--
Na pewnym osiedlu dzieci ulepiły bałwana - ktoś z premedytacją go rozjechał
samochodem, następnego dnia ulepiły go jeszcze raz i znów go ktoś
rozjechał, trzeciego dnia ulepiły go na hydrancie.
|