Data: 2006-02-07 00:26:50
Temat: Re: Pytanie do kobiet
Od: "PowerBox" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jesus" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ds8lhb$isj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak myślicie, czy są na świecie kobiety dla których mogą wydać się
> atrakcyjni faceci niezaradni, niezoriętowani, okazujący słabość i
> podporządkowanie nazywani przez PB beciarzami?
- może tylko dodam jako kobieta ;), że główną cechą osobników beta w tym
kontekście o jakim mowa jest to, że są uniwersalnie nieatrakcyjni dla
kobiet - powodują głęboką negatywną reakcję emocjonalną, której żadna
kobieta nie jest w stanie skompensować - pozostaje jeszcze niewyjaśniona jak
dla mnie kwestia jak robią to prostytutki. Każda kobieta wie co czuje jak
jakiś beciarz do niej świruje, część facetów wie co czuje jak jakaś beciara
do nich świruje. Jakkolwiek o atrakcyjności seksualnej nie ma mowy - może
być jedynie mowa o sposobach radzenia sobie z obrzydzeniem. Więc nie pytaj w
ten sposób bo to wprowadza zamieszanie do rozmowy w innych wątkach. Cechy
beciarskie są odpychające i koniec a najważniejszych nawet nie wymieniłeś.
Albo inaczej - osobników seksualnie odpychających nazywamy tutaj roboczo
"beciarzami" z uwagi na to, że w danym momencie w stosunku do danej osoby
prezentują pewne cechy/zachowanie. W kontekście wątku "Róbta co chcę"
beciarzami są osoby komunikujące na niskim poziomie komunikacji swój niższy
status społeczny - np komunikują to poprzez wypatrywanie oznak akceptacji i
poprzez ciągłe dostosowywanie się do innych na najbardziej fundamentalnym
poziomie. W pewien inny sposób rozumiana słabość i podporządkowanie
niektórym laskom pasuje do pewnego stopnia - ale tylko wtedy kiedy to ma
swoją szczególną specyfikę w związku z innymi cechami faceta i konstytucją
kobiety. Pisałem już o tym, że ważna jest na przykład dominacja - ale laski
nie odczuwają dominacji jako dominacji a dopiero jej brak jest dla nich
beciarski. (mówię o cesze charakteru a nie o wykonywanym akcie dominacji w
stosunku do kogoś).
> ps. Dlaczego panie nie włączają się do dyskusji z PB? ;)
- gdyby czegoś nie wiedziały albo się z czymś fundamentalnie nie zgadzały to
by się odezwały :-)
|