Pytanie do tych, co hen, za granicą... :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-04-28 11:09:33

Temat: Pytanie do tych, co hen, za granicą... :)
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Powiedzcie, prosze, jaka kuchnie stosujecie na co dzien w Waszych domach?
Kuchnie regionu, w ktorym mieszkacie czy raczej polska? Przestawiacie sie na
tamtejsze zwyczaje 'jedzeniowe' czy przyzwyczajacie najblizszych do polskich
potraw?
Bardzo mnie to ciekawi i pytam, jesli mozna :)

Kruszyna

--
"Primum non stresere... "

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-04-28 12:01:24

Temat: Re: Pytanie do tych, co hen, za granicą... :)
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

Kruszynka:
> Powiedzcie, prosze, jaka kuchnie stosujecie na co dzien w Waszych domach?
> Kuchnie regionu, w ktorym mieszkacie czy raczej polska? Przestawiacie sie na
> tamtejsze zwyczaje 'jedzeniowe' czy przyzwyczajacie najblizszych do polskich
> potraw?
> Bardzo mnie to ciekawi i pytam, jesli mozna :)

mieszane. Rodzina jada polską kuchnię (konkretnie bigos, pierogi,
kapuśniak, barszcz czerwony i biały), ale inną też. Wogóle nie patrzę z
jakiego regionu jest potrawa, raczej tylko, czy smakuje czy nie. W sumie
najczęściej jadamy potrawy kuchni polskiej, niemieckiej (bardziej północ
niż południe), włoskiej, chińskiej i indyjskiej. Są też potrawy
"nawinie" kuchni niezidentyfikowanej na zasadzie "co w spiżarni to do
garnka". Z surowcami nie mam problemów, jedynym towarem którego tu
brakuje, to suchy twaróg w polskim stylu, ale do pierogów da się go
zastąpić.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-28 12:28:30

Temat: Re: Pytanie do tych, co hen, za granic?... :)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 28 Apr 2003 14:01:24 +0200, Waldemar Krzok
<w...@u...fu-berlin.de> wrote:

>
>
>Kruszynka:
>> Powiedzcie, prosze, jaka kuchnie stosujecie na co dzien w Waszych domach?
>> Kuchnie regionu, w ktorym mieszkacie czy raczej polska? Przestawiacie sie na
>> tamtejsze zwyczaje 'jedzeniowe' czy przyzwyczajacie najblizszych do polskich
>> potraw?
>> Bardzo mnie to ciekawi i pytam, jesli mozna :)
>
>mieszane. Rodzina jada polsk? kuchni? (konkretnie bigos, pierogi,
>kapu?niak, barszcz czerwony i bia?y), ale inn? te?. Wogóle nie patrz? z
>jakiego regionu jest potrawa, raczej tylko, czy smakuje czy nie. W sumie
>najcz??ciej jadamy potrawy kuchni polskiej, niemieckiej (bardziej pó?noc
>ni? po?udnie), w?oskiej, chi?skiej i indyjskiej. S? te? potrawy
>"nawinie" kuchni niezidentyfikowanej na zasadzie "co w spi?arni to do
>garnka". Z surowcami nie mam problemów, jedynym towarem którego tu
>brakuje, to suchy twaróg w polskim stylu, ale do pierogów da si? go
>zast?pi?.
>
>Waldek

ja tez gotuje eklektycznie i kosmopolitycznie. rodzina docenia
polskie specjaly procz flakow i ogorkowej i mies w galarecie.

Trys
K.T. - starannie opakowana

-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-28 14:24:15

Temat: Re: Pytanie do tych, co hen, za granicą... :)
Od: "Iwona M" <k...@c...at> szukaj wiadomości tego autora

jako ze mam meza polaka zdecydowanie polska, wiedenska kuchnie "jemy" w
knajpkach. Ale za to austriacki tesc nawet flaki polubil, nie mowiac juz o
pierogach, bigosach, grochowkach:)

Kaczucha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-28 16:33:36

Temat: Re: Pytanie do tych, co hen, za granicą... :)
Od: "rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszynka" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b8j25o$9rf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Powiedzcie, prosze, jaka kuchnie stosujecie na co dzien w Waszych domach?
> Kuchnie regionu, w ktorym mieszkacie czy raczej polska? Przestawiacie sie
na
> tamtejsze zwyczaje 'jedzeniowe' czy przyzwyczajacie najblizszych do
polskich
> potraw?

a ja ci powiem tak: mieszkam w polsce i kuchnie polska jem tak rzadko, ze
jak juz jem to jest swieto. kuchnia polska jaka znam, taka tradycyjna jest
nudna, ciezka i niezdrowa.
na codzien jem glownie kuchnie wloska, indyjska.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-28 16:40:04

Temat: Re: Pytanie do tych, co hen, za granicą...
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

Kruszynka wrote:
>
> Powiedzcie, prosze, jaka kuchnie stosujecie na co dzien w Waszych domach?
> Kuchnie regionu, w ktorym mieszkacie czy raczej polska? Przestawiacie sie na
> tamtejsze zwyczaje 'jedzeniowe' czy przyzwyczajacie najblizszych do polskich
> potraw?
> Bardzo mnie to ciekawi i pytam, jesli mozna :)
>
> Kruszyna
>

Kuchnia polska zajmuje zbyt wiele czasu, aby ja stosowac codziennie. My
jemy raczej California Nouveau, co oznacza szybkie obiady bazowane na
bardzo swiezych i smacznych warzywach, kawalku miesa typu dzwonko ryby
czy kawalek kurczaka bez kosci i skory, jakiejs skrobii (makaron lub
ryz) i duzej salacie.

Czasami jak mi sie chce, zrobie polskie jedzenie, ale to juz cala
wyprawa. Zwykle maz kocha polska kuchnie, choc czasami jest zdziwiony,
jak np. gdy byly pyzy z kwasna kapusta lub chlodnik.

Glowna roznica, ktora widze miedzy obiadami w Polsce a u nas jest to, ze
my jemy tylko jedno danie i salate, a w Polsce zwykle je sie zupe,
drugie i deser.

Meksykanskie jedzenie jest u nas popularne, kuchnia wloska jeszcze
bardziej, jak rowniez dania jednogarnkowe, jak kura w winie czy chili
con carne.

U nas jest wiele restauracji etnicznych, wiec mozna sie poduczyc.
Wczoraj bylismy we wloskiej restauracji - ja zamowilam kacza piers
wedzona z dodatkiem kawy espresso, plus mlode warzywa i ziemniaki puree
z czosnkiem, maz zamowil lososia we francuskim ciescie. Bylo pyszne.
Ledwo moglismy sie ruszac po tym, a to zaledwie jedno danie i salata. No
i zakaska, o ktorej zapomnialam, mozarella z bazylia i pomidorami.

Sorry ze takie dlugie wywody
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-28 16:56:50

Temat: Re: Pytanie do tych, co hen, za granicą... :)
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kruszynka" <l...@w...pl> wrote in message
news:b8j25o$9rf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Powiedzcie, prosze, jaka kuchnie stosujecie na co dzien w Waszych domach?
> Kuchnie regionu, w ktorym mieszkacie czy raczej polska? Przestawiacie sie na
> tamtejsze zwyczaje 'jedzeniowe' czy przyzwyczajacie najblizszych do polskich
> potraw?
> Bardzo mnie to ciekawi i pytam, jesli mozna :)

mieszana :-) czyli wybieramy te dania, ktore nam smakuja.
lubie kuchnie chinska, choc wg chinczykow jest ona zamerykanizowana
wersja tejze, troche dan z kuchni meksykanskiej ma fory, kuchnia
wloska, lubie tez dania z Nowego Olreanu czyli moje ulubione jambalaya
czy chicken creole, lubie tez dania z kuchni irlandzkiej.
Czesto idac np do restauracji "nie etnicznej"
wybieram tez danie, ktore w zasadzie nie wiem skad pochodzi wiec
to kwalifikuje do kuchni amerykanskiej :-)
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-28 19:35:39

Temat: Re: Pytanie do tych, co hen, za granicą... :)
Od: n...@m...ch szukaj wiadomości tego autora

> jako ze mam meza polaka
> Ale za to austriacki tesc nawet flaki polubil,

Jak to zrobilas, ze masz meza Polaka a tescia Austriaka?:)

Kalina

> Kaczucha
>
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-28 19:44:39

Temat: Re: Pytanie do tych, co hen, za granicą...
Od: n...@m...ch szukaj wiadomości tego autora

>
>
> Kuchnia polska zajmuje zbyt wiele czasu, aby ja stosowac codziennie. >
> Glowna roznica, ktora widze miedzy obiadami w Polsce a u nas jest to, ze
> my jemy tylko jedno danie i salate, a w Polsce zwykle je sie zupe,
> drugie i deser.
>

Podpisuje sie rekami i nogami - u mnie tez kuchnia polska jest od swieta. Do
glowy by mi nie przyszlo meczyc sie codziennie gotowaniem zupy i drugiego dania:
(( Stosuje wiec kuchnie miedzynarodowa - dania szwajcarskie, francuskie,
wloskie i inne mieszane, ewentualnie polskie (pierogi, placki ziemniaczane,
grochowka). Probowalam ugotowac zurek z wlasnorecznie zakiszonej maki, ale jak
po nim dostalismy sraczki moje eksperymenty sie skonczyly;)

Daniem, ktore definitywnie zbojkotowalam w mojej kuchni sa tluczone ziemniaki z
wody, przez cale moje zycie jedzone w Polsce jako dodatek do "drugiego".

pozdrawiam
Kalina

> Magdalena Bassett

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-28 19:52:30

Temat: Re: Pytanie do tych, co hen, za granicą... :)
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwona M" <k...@c...at> napisał w wiadomości
news:jQara.58110$v62.609114@news.chello.at...
> jako ze mam meza polaka zdecydowanie polska, wiedenska kuchnie "jemy" w
> knajpkach. Ale za to austriacki tesc nawet flaki polubil, nie mowiac juz o
> pierogach, bigosach, grochowkach:)
>
> Kaczucha
>
>

mieszkasz w Wiedniu?

wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry