Użytkownik "mufaska" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:lk2q5ytceesz$.lyzj4pjygwf2.dlg@40tude.net...
> Dnia 14 Jul 2006 09:58:10 +0200, ewka napisał(a):
>>> Od jakiegos czasu zaczelam miec problemy z nadmiernym poceniem, ale
>>> tylko na plecach.
>>
>> Jesli to jest krepujace na tyle, ze nie da sie ukryc w niektorych
>> sytuacjach
>> to kup w aptece Antidral (dezodorant anyperspiracyjny w kulce leczniczy -
>> koszt niecale 10zl). Mozna go np. uzyc kilka razy na noc w miejscach,
>> ktore
>> sprawiaja klopot, pamietajac, by nie uzywac go na podrazniona skore. Moze
>> wywolac pieczenie i swedzenie wtedy nalezy ostroznie to stosowac.
>>
>> pozdr,
>> ewka
>
> IMHO akurat używanie takich specyfików na plecy kompletnie nie ma sensu
>
> wogóle dowiedziałam się, że używanie jakichkolwiek antyperspirantów
> objawia
> się skutkami ubocznymi (np pocenie się) części ciała gdzie nie został on
> zaaplikowany - np. używasz pod pachami, pocą ci się cholernie stopy i
> plecy, ewentualnie dłonie.
>
> sama się z tym spotkałam - antyperspirant amwaya wywołuje u mnie niagarę
> na
> plecach! myślałam, że to tylko mój problem ale chyba nie jestem aż tak
> oryginalna ;-)

Owszem, antyperspiranty to ZŁO. Cżłowiek MUSI mieć mozność termoregulacji, a
pocenie słuzy temuż. Lepiej się spocić i być mokrym, niż dostać udaru.

Co można zrobić? Wywalić wszystkie ciuchy z poliestru i w upały nosic tylko
len i wełnę. W ostateczności bawełnę lub sportowe ciuchy ze specjalnych
tkanin.

DJD