Data: 2003-07-26 09:29:29
Temat: Re: Pytanie o WTZ
Od: "Delcia" <n...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zgadza sie ze kiesoznkowe jest motywacja do przychodzenia na warsztaty...byc
mzoe jest to niezgodne z prawem..nie wiem...ale zaowaz ze uczestnicy
warsztatow ktore znajduja sie poza miastem (wies) wywodza sie z roznych
rodzin (patologiczne przewaznie)...i nie otrzymuja pieniedzy do domu aby
rodizce im nei zbarali np. na alkohol etc...pieniadze sa przechowywane na
warsztatach i jesli uczetsnik zapragnie miec powiedzmy nowa kurtke...to nie
dostanie pieniedzy do domu zeby rodzice mu kupili...tylko jedzie z opiekunem
z WTZ do miasta (mzoe tez wybrac sie na miatso uczestnik, jeden z rodzicow,
opiekun wtz) i wtedy dokonuje sie zakupu. Tak jest w przypadku uczestnikow
wtz na wsiach....wiec nie mowmy tu o prawie bo to jedt dla ich dobra
prawda???
delcia
Użytkownik "Delta" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:bfsaps$2qfh$1@foka.acn.pl...
>
> Użytkownik "Delcia" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:bfrsj6$mpa$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > > Delta wlasnie ze prawda....mam praktyki na dwoch WTZ i wiem dokladnie
co
> > sie z tymi pieniedzmi dzieje ktore otrzymuje uczestnik...te pieniazki
sa
> na
> > warsztatcie...uczetsnik nie moze ich wziasc sobie do domu i wydac na co
> > chce...bynajmniej tak jets na tych warsztatch w ktorych ja mam zajecia
> > praktyczne.
>
>
> No i to jest NIEZGODNE Z PRAWEM!!! Generalnie kieszonkowe jest pewnego
> rodzaju motywacją do przychodzenia na warsztaty jeżeli w jakiś warsztatach
> tak jak piszesz tak jest to się to kwalifikuje pod kontrole odpowiedniego
> PCPR. Wiem co mówię, bo mam wiele wspólnego z WTZ-ami w woj. Mazowieckim.
> Zupełnie inną sprawą jest zmienianie kwot kieszonkowego przez kierowników
> WTZ w zależności od różnych kryteriów, ale to już zupełnie inna bajka.
>
> Delta
>
>
|