Data: 2003-06-05 06:44:56
Temat: Re: Pytanie o czarny tusz Bielendy i chusteczki 'intymne'
Od: Kruszynka \(Wrocław\) <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ania" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbl2r3$2a5$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> W wielkim opakowaniu jest 72 chusteczki! i jak pisalam kosztuja ok 6-7 zl
:)
> Ja uzywalam ich w czasie wakacji (w Peterze :))) )do przecierania ciala,
tzn
> ramion dekoltu, plecow ale tez twarzy. Mnie nie podraznily ani troche (ale
> mnie malo co podraznia). I jak pisalam, plusem jest niezbyt intensywny
> zapach. Moze skus sie na 1 opakowanie, jak nie nada sie do twarzy to
> bedziesz przecierac nimi lapki, na pewno sie nie zmarnuje:)
Wiesz co, tak wlasnie zrobie. Jesli nie nadadza sie do twarzy, to zuzyje je
na podroz, bo czeka mnie dluga jazda autobusem (bo ja w koncu urlop
dostalam!!! hura!!!). A tonik tak czy tak musze sobie kupic, bo mi sie moj
juz skonczyl. Skonczyla mi sie tez baza Art Deco i tusz do rzes. Rany, tak
wszystk ona raz. Wyplato, przybywaj! :))
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
|